„Będziemy podkreślać znaczenie sprawiedliwego podziału obciążeń oraz wyższych wydatków na obronność” – powiedział Jens Stoltenberg. W środę i czwartek w Brukseli odbędzie się spotkanie ministrów obrony NATO.
Zapowiedzi Stoltenberga to efekt przedwyborczych zapowiedzi prezydenta Donalda Trumpa dotyczących potrzeby większego zaangażowania europejskich państw w zapewnie bezpieczeństwa w regionie oraz zapowiedzi ograniczenia amerykańskiego zaangażowania na Starym Kontynencie.
Spotkanie ministrów obrony państw NATO poprzedzi rozpoczynającą się w piątek Monachijską Konferencję Bezpieczeństwa, podczas której dojdzie do spotkania z udziałem wiceprezydenta i sekretarza obrony USA. (WIĘCEJ)
Kresy24.pl/Defence24
5 komentarzy
Szachrajew
15 lutego 2017 o 12:12Kolejna przykra niespodzianka dla całego kacapskiego plemienia.. A przecież Trump miał „rozmontować NATO. A tu wręcz odwrotnie. NATO ze śpiącego molocha zmienia się w organizację zdolną reagować na zagrożenie.
bkb2
15 lutego 2017 o 13:28Brawo PIS ….
ktosik
15 lutego 2017 o 13:47Te 2% jest nie do końca sprawiedliwe.
Mamy dwa kraje duży (biedny) i mały (bogaty). Wychodzi że mały kraj mając dużo mniejsze siły zbrojne ma płacić na nie znacznie więcej niż kraj duży mający ogromną armię ale małe PKB.
Raczej powinno się wymóc liczebność armii adekwatną do ludności kraju i finansowanie jej X kasy na każdego żołnierza.
Adr
16 lutego 2017 o 19:47Życie jest niesprawiedliwe.
observer48
24 lutego 2017 o 18:28@ktosik
Czytaj ze zrozumieniem! Wydatki na obronę mają być proporcjonalne do wysokości PKB, a nie liczby ludności, czy obszaru, jaki zajmuje. Tak więc kraj duży z dużą liczbą biednej ludności będzie wydawał w przeliczeniu na głowę dużo mniej, niż kraj mały i bogaty z niską liczbą ludności.