31 sierpnia sześciu pracowników Ambasady Stanów Zjednoczonych w Mińsku opuściło Białoruś. Wynika to z decyzji władz białoruskich o ograniczeniu współpracy. Dyplomaci zapewniają, że będą nadal wspierać demokratyczne aspiracje narodu białoruskiego.
Ambasada USA na Białorusi poinformowała, że na prośbę władz tego kraju zredukowała liczbę pracowników.
„Dzisiaj, po raz drugi w ciągu trzech miesięcy, amerykańscy dyplomaci zostali zmuszeni do opuszczenia Białorusi z powodu godnej pożałowania decyzji reżimu o ograniczeniu zaangażowania i dialogu. Żegnamy się z nimi, a oni żegnają się z wami – z narodem białoruskim, na rzecz demokratycznych dążeń którego działali” – pisze na Facebooku Ambasada USA. „Czy to w Mińsku, czy gdzie indziej, amerykańscy dyplomaci będą kontynuować tę ważną pracę”.
11 sierpnia, w odpowiedzi na nałożenie przez USA sankcji sektorowych, białoruskie władze wycofały zgodę na mianowanie Julie Fisher ambasadorem USA w Mińsku. Również MSZ „zaoferowało” stronie amerykańskiej zmniejszenie do 1 września liczby personelu misji dyplomatycznej do pięciu osób.
oprac. ba za facebook.com
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!