Na Ukrainie chcą zalegalizować dostęp do broni

Prokurator Generalny Ukrainy Jurij Łucenko jest przekonany, że broń krótka powinna być w jego kraju zalegalizowana. Uzbrojeni obywatele -według niego – zmniejszą przestępczość na Ukrainie.

To chyba dość śmiała teza i wyraz szczególnego zaufania do współobywateli, zważywszy na statystki, które sam prokurator przytoczył dziś w wywiadzie dla gazety „Sewodnia”. Przyznał on, że w  ubiegłym roku przed ukraińskimi sądami stanęło 1,5 tysiąca osób oskarżonych o morderstwa. 77 tysięcy osób było sądzonych za kradzieże, 6,5 tysiąca za napady, 2,5 tys. za kradzieże samochodów, a 1,7 za napady rabunkowe.

„Obok reformy policji dostęp do broni przyczyni się do zmniejszenia przestępczości w kraju” – powiedział w wywiadzie prokurator.

Według Łucenko, liczba przestępstw popełnianych na Ukrainie spadła o 15-20%, a ich wykrywalność nieznacznie wzrosła.

„W ogóle, takiej wykrywalności jak w latach 2000., czyli na poziomie 98%, teraz być nie może. Teraz, o ile mi wiadomo, to jest w granicach 75%. Ale już w Scotland Yardzie, kiedyś to sprawdzałem- wykrywalność wynosi około 40%. Nawiasem mówiąc, z każdym rokiem, poczynając od rozpoczęcia ATO (operacja antyterrorystyczna w Donbasie – red.) liczba morderstw spadła o 10-15%, to jest fenomen”, stwierdził Łucenko.

Według niego powodem spadku poziomu przestępczości jest fakt, że mnóstwo broni jest dziś w zasięgu ręki Ukraińców.

„Przestępcy najbardziej boją się zbrojnego oporu. Dlatego akurat ja jestem zagorzałym zwolennikiem legalizacji broni palnej krótkiej dla tych dorosłych, którzy zostali sprawdzeni, zwłaszcza dla tych, którzy posiadają majątek i muszą go chronić. Ponadto chcę powiedzieć, że nasza policja, po gorszym okresie reform, załamania, powróciła do profesjonalizmu i skutecznie walczy ze zorganizowaną przestępczością”- powiedział Prokurator Generalny.

Kresy24.pl/ab

Podziel się tym z innymi. Udostępnij na: