W tymczasowo okupowanej osadzie Małojanisoł w obwodzie donieckim stacjonuje pododdział rosyjskich wojsk okupacyjnych, w którym najeźdźcy nieustannie spożywają napoje alkoholowe. Poinformował o tym Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy.
Rosyjscy najeźdźcy stale naruszają normy międzynarodowego prawa humanitarnego, prawa i zwyczaje wojenne.
„Okupanci prawie bez przerwy spożywają napoje alkoholowe, a będąc pod wpływem alkoholu, znęcają się nad cywilami, biją ich i dopuszczają się grabieży” – czytamy w komunikacie.
Przypomnijmy, 9 czerwca Główny Zarząd Wywiadu Ministerstwa Obrony Ukrainy, odnosząc się do przechwycone rozmowy telefoniczne, poinformował, że rosyjscy okupanci skarżyli się na duże straty. Muszą też pić wodę z kałuż. Pragnienie gaszą też dużymi ilościami alkoholu.
Opr. TB, www.facebook.com/GeneralStaff.ua
2 komentarzy
Paweł Kopeć
5 lipca 2023 o 07:32Tradycyjnie.
Głupi naród to i wódka, samogon, spiryt.
I jak u nas w komunie, socyalizmie, PRL- u.
Na robolu świat tam stoi.
Por.: Gogol, Czechow, Dostojewski, Babel, Bunin, Turgieniew, Tołstoj, Bułhakow, Zamiatin… wszystko.
Kocur
5 lipca 2023 o 08:02Czołg pracuje na dieslu (przeważnie), samolot na nafcie, ruski sołdat na C2H5OH, takie są realia. A że po spożyciu „paliwa” głupieje, to jest efekt uboczny.