Stanowisko francuskiej dyplomacji jest jednoznaczne: dopuszczenie Rosji do udziału w spotkaniu krajów G7 zależy od postępów w negocjacjach pokojowych w celu rozwiązania sytuacji na Ukrainie.
„Przyjęliśmy do wiadomości, że Amerykanie chcą ich przywrócić [Rosjan do G7 – red.] w przyszłym roku. Ale w tym kontekście niezwykle ważna jest Ukraina. Istnieje kontekst, który może sprzyjać pewnemu postępowi” – powiedział anonimowo urzędnik MSZ Francji agencji Reutersa.
Rosja została wykluczona z G8 (obecnie G7) w marcu 2014 r. po tym, jak społeczność międzynarodowa nie uznała rosyjskiej aneksji Krymu. Francja zawsze łączyła powrót Rosji i przywrócenie jej do G8 z postępami w rozwiązywaniu konfliktu w Donbasie.
Przypomnijmy, prezydent USA Donald Trump i prezydent Francji Emmanuel Macron zgodzili się, że Rosja powinna zostać zaproszona na konferencję G7, która odbędzie się w przyszłym roku. Propozycję zaproszenia Rosji zgłosił Macron.
Opr. TB, https://fr.reuters.com/
fot. UNIAN
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!