– Słowa ambasadora Ukrainy w Wielkiej Brytanii Wadima Prystajko o tym, że Ukraina jakoby gotowa jest rozważyć rezygnację z członkostwa w NATO dla zapobieżenia wojnie z Rosją, są wyrwane z kontekstu – oświadczył rzecznik MSZ Ukrainy Ołeh Nikołenko.
Ukraiński ambasador: „W obliczu zagrożenia Ukraina może odmówić wstąpienia do NATO”
Rzecznik stwierdził również, że dla pokoju, chronienia życia swoich obywateli Ukraina gotowa jest jednocześnie zgodzić się na wszelkie formaty dialog z krajami i międzynarodowymi organizacjami.
Nikołnko dodał, że Prystajko słusznie przypomniał w wywiadze, że perspektywa członkostwa Ukrainy w NATO jest zapisana w konstytucji Ukrainy, choć na razie nie jest członkiem NATO ani innego sojuszu bezpieczeństwa.
– Dlatego kluczowa dla naszego kraju jest kwestia gwarancji bezpieczeństwa – powiedział, podkreślając że nie byłoby lepszej gwarancji bezpieczeństwa niż bezzwłoczne przyjęcie Ukrainy do NATO.
– Ale zagrożenie dla Ukrainy jest tu i teraz, dlatego poszukiwanie odpowiedzi na pytanie o gwarancje to fundamentalne, pilne zadanie. Jednocześnie, żadna decyzja nie może zostać podjęta wbrew konstytucji Ukrainy – stwierdził.
Rzecznik prasowy prezydenta Ukrainy Serhih Nikoforow powiedział, że ambasador powinien lepiej wyjaśnić swoje słowa. – Pan ambasador użył słowa „gibkość”. Myślę, że trzeba dać mu możliwość wyjaśnienia, co dokładnie miał na myśli – powiedział.
Dodał również, że jakie by nie było słowa ambsadora, „północnoatlantycki i europejski kurs jest bezwarunkowo priorytetem Ukrainy” i zapisany jest w konstytucji.
Oprac. MaH, unian.net
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!