
Granica polsko – białoruska. Fot: 12 Szczecińska Dywizja Zmechanizowana
Po raz pierwszy od początku marca br., ani jeden migrant nie próbował nielegalnie przedostać się do Polski przez granicę z Białorusią.
Polska odnotowuje spadek presji migracyjnej z Białorusi. W piątek, 14 listopada, Straż Graniczna nie odnotowała ani jednej próby nielegalnego wejścia migrantów do Polski z terytorium Białorusi. Ostatni taki przypadek odnotowano 4 marca 2025 roku, poinformował Podlaski Oddział Straży Granicznej.
W zeszły weekend migranci się uaktywnili, ale nie był to liczny szturm na granicę. 15 i 16 listopada odnotowano łącznie 10 przypadków. Niektórzy migranci usiłowali sforsować graniczną rzekę Istoczanka, podczas gdy inni wybrali mniej karkołomną – jak na tę porę roku metodę, usiłując pokonać ogrodzenia w rejonie Narewki.
Przypomnijmy, że polskie władze wcześniej uznały zakończenie kryzysu migracyjnego za jeden z głównych warunków otwarcia przejść granicznych z Białorusią. 17 listopada przejścia graniczne „Bobrowniki – Brzostowica” (Berestowica – biał.) i „Kuźnica – Bruzgi” zostały otwarte. O rychłym otwarciu poinformowano 14 listopada.
Drugim, ważnym dla Polski warunkiem, który strona białoruska musi spełnić, jest wypuszczenie z kolonii karnej Andrzeja Poczobuta.
Od początku 2025 roku polska straż graniczna wykryła ponad 27 700 prób nielegalnego przekroczenie granicy z Białorusią. Jesienią jednak presja ta znacznie osłabła.
oprac. ba na podst. mostmedia.io










Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!