Rosja buduje linię kolejową na okupowanych terytoriach Ukrainy. Chce w ten sposób ułatwić sobie dostęp do zdobytych miast i skomunikować regiony z okupowanym Krymem. Poinformowało o tym brytyjskie ministerstwo obrony na X (Twitter) powołując się na dane wywiadowcze.
18 marca Putin ogłosił budowę linii kolejowej z rosyjskiego Rostowa nad Donem na okupowany Krym przez inne okupowane terytoria Ukrainy. Następnie powiedział, że pierwszy odcinek kolei rzekomo przywróci dostęp do Berdiańska.
Według funkcjonariuszy wywiadu istniejąca linia kolejowa przebiega przez terytorium podatne na ataki ukraińskich rakiet dalekiego zasięgu. Zaznacza się, że budowa linii kolejowej na południe od Doniecka o długości prawie 60 km trwała osiem miesięcy.
„To prawie na pewno jeden z największych projektów infrastrukturalnych, jakie Rosja przeprowadziła na czasowo okupowanych terytoriach Ukrainy, przywracający połączenia kolejowe przerwane w wyniku walk pod Donieckiem” – dodaje brytyjski wywiad.
Zdaniem Brytyjczyków jednym z celów Federacji Rosyjskiej będzie wspieranie odbudowy zniszczonego przez Rosjan Mariupola. W szczególności okupanci prawdopodobnie będą chcieli odbudować zakłady Azowstal i inne obiekty, które zostały zniszczone w 2022 roku.
Przypomnijmy, w listopadzie ub. r. rosyjski satrapa Zaporoża Jewgienij Balickij ogłosił rozpoczęcie budowy linii kolejowej z Rostowa przez Mariupol i Berdiańsk na Krym. Według niego budowa nowej linii kolejowej umożliwi zabezpieczenie ruchu przed ostrzałem Sił Zbrojnych Ukrainy.
Ekspert wojskowy Iwan Kiriczewski wyjaśnił, że rosyjscy okupanci przygotowują się na utratę mostu Krymskiego. Uważają, że zniszczenie nielegalnie zbudowanego przejścia granicznego jest tylko kwestią czasu i dlatego potrzebują innej trasy zaopatrzenia wojsk.
„Okupanci chcą zbudować linię kolejową wzdłuż wybrzeża Morza Azowskiego, tak aby stworzyć alternatywę dla mostu Krymskiego. Tu są dwa elementy – zły i dobry. Złe jest to, że okupanci przygotowują alternatywną logistykę. Dobrze, że Rosjanie rozumieją, że prędzej czy później most Krymski zostanie zniszczony” – zauważył.
Opr. TB, twitter.com/DefenceHQ
2 komentarzy
Adrian
24 marca 2024 o 19:26Można to też rozumieć tak że terytoria okupowane są stracone dla Ukrainy….ale to tylko kontynuacja zapalanego myślenia życzeniowego zachodnich mediów
Szwagier
25 marca 2024 o 15:01Ojojoj widzę kolejny portal gdzie cenzura kwitnie.