Dalszy ciąg represji wobec opozycji domagającej się wolnych wyborów lokalnych we wrześniu. A już w sobotę ma się odbyć kolejna demonstracja.
Na czele Fundacji Antykorupcyjnej (nazwę można też przetłumaczyć jako Fundacja Walki z Korupcją) stoi lider rosyjskiej opozycji Aleksiej Nawalny, który obecnie odbywa karę 30 dni aresztu. Zamaskowani funkcjonariusze policji i OMON weszli dziś do biur jego współpracowników, Aleksandra Pomazujewa i Wiaczesława Gimadi. Wynieśli dokumenty.
Przy okazji, pobili człowieka przy wejściu do fundacji.
Prawnika fundacji, Aleksandra Pomazujewa, funkcjonariusze rzucili twarzą do ziemi. W efekcie, pojawił się krwotok z nosa, ma rozciętą brew i posiniaczone czoło. Pojechał na zeznania do Komitetu Śledczego FR.
Ten rajd policji na fundację to element śledztwa przeciwko fundacji, o którym informowaliśmy kilka dni temu.
Tymczasem rosyjska Centralna Komisja Wyborcza podtrzymała decyzje Moskiewskiej Komisji Wyborczej o niedopuszczeniu do wyborów Liubow Sobol i Dmitrija Gudkowa, którzy są współpracownikami Nawalnego. Ci kandydaci są w gronie 19 aktywistów różnych niezależnych i opozycyjnych ugrupowań, którzy chcieli wystartować we wrześniowych wyborach, ale moskiewscy urzędnicy odrzucili ich wnioski o rejestrację twierdząc na przykład, że podpisy pod kandydaturami były sfałszowane (nawet jeśli potem zgłaszali się sygnatariusze, to nic to nie dawało). Rosyjskie prawo zezwala na odrzucenie kandydatury jeżeli 10 proc. podpisów urzędnicy wyborczy uznają za nieważne.
– Wyprowadzacie ludzi na ulice. Kradniecie wybory – powiedziała urzędnikom po odrzuceniu jej apelacji Liubow Sobol.
W sobotę (10 sierpnia) odbędzie się kolejna demonstracja. Lokalni zwolennicy i współpracownicy Nawalnego dostali też zgodę na przeprowadzenie demonstracji solidarności z Moskwą w Krasnodarze, Rostowie nad Donem, Tiumeniu i Jekaterynburgu.
Władze moskiewskie zgodziły się wreszcie na zalegalizowanie demonstracji opozycji 10 sierpnia, ale jednocześnie tego samego dnia organizują koncert za darmo z udziałem popularnych rosyjskich muzyków i festiwal jedzenia w Parku Gorkiego.
Co ciekawe, jeden z zespołów, OQJAV, którego występ ogłosiły władze Moskwy, że nie zagra na tym koncercie. Został więc potem usunięty z oficjalnej listy..
Menedżer piosenkarki Poliny Gagariny, której występ również ogłoszono, powiedział że artystki nikt jeszcze do występu nie zapraszał.
Podczas poprzedniej, niezarejestrowanej, demonstracji 3 sierpnia władze zorganizowały w Parku Gorkiego Festiwal Szaszłyku, na który, jak twierdzili urzędnicy, przyszło aż 305 tys. ludzi. Sytuacja z artystami była podobna, część z nich dowiedziała się, że ma wystąpić, z ogłoszenia, i w związku z tym nie wystąpili.
Na demonstracji opozycji 10 sierpnia chciał wystąpić niezwykle obecnie popularny wśród rosyjskiej młodzieży raper o pseudonimie artystyczny FACE. FACE brał też udział w poprzednich demonstracjach opozycji. Wystąpić chciała też grupa raperska Krowostok oraz grający muzykę elektro zespół IC3PEAK. Moskiewski ratusz jednak kategorycznie tego zabronił grożąc, że jeśli organizowany będzie też koncert, zgoda na demonstrację zostanie cofnięta.
AKTUALIZACJA:
Fundacja poinformowała, że zamrożonych zostało ponad 100 kont fundacji i ludzi z nią związanych.
Oprac. MaH, rferl.org, tvrain.ru, fbk.info, themoscowtimes.com
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!