30-letni tadżycki prawnik, który ogłosił zamiar kandydowania na prezydenta w wyborach 11 października, został przesłuchany przez służby.
4 września kilku funkcjonariuszy regionalnego biura Państwowego Komitetu Bezpieczeństwa Narodowego „odwiedziło” Faromuza Irgaszewa w jego domu we Khorugh. Lokalny oddział Radia Swoboda poinformował że oficerowie PKKBN zabrali go „na długi spacer” i rozmowę. Nie został zatrzymany. Dzień wcześniej Irgaszew, członek rady prowincji Gorno-Badachszan, ogłosił w mediach społecznościowych swój zamiar kandydowania na prezydenta by jak twierdzi „walczyć z korupcją i niesprawiedliwością”. Powiedział, że ma „wielu zwolenników” wśród wyborców.
Rządząca Tadżykistanem Partia Ludowo-Demokratyczna oficjalnie nominowała prezydenta Emomali Rachmona, który jest już najdłużej urzędującym przywódcą w krajach byłego ZSRR. Wszystkie poprzednie wybory prezydenckie w Tadżykistanie były krytykowane przez instytucje międzynarodowe jako niespełniające demokratycznych standardów.
Opozycyjna Partia Socjaldemokratów ogłosiła niedawno, że zbojkotuje głosowanie a Islamska Partia Odrodzenia, największe ugrupowanie opozycyjne zostało zdelegalizowane jako „organizacja terrorystyczna” w 2015 roku.
Rferl.org Oprac MK
foto wikipedia
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!