Mińsk nie widzi powodu, by pracować nad tzw. „mapami drogowymi” mającymi na celu usystematyzowanie procesu pogłębiania integracji między Białorusi i Rosją, do czasu rozwiązania problemów z dostawami ropy naftowej na Białoruś, oświadczył dziś w Mińsku białoruski minister spraw zagranicznych Uładzimir Makiej.
Słowa ministra cytuje agencja Interfax.by;
„Rozwiążmy (…) problem zaopatrzenia w ropę naftową, a potem zastanowimy się dalej. Grupa robocza (Białorusi i Rosji ds. Integracji) nie pracuje teraz i nie ma sensu pracować nad tymi „mapami drogowymi”, dopóki te problemy nie zostaną rozwiązane”- powiedział Makiej.
Jeszcze w styczniu br. rosyjski resort spraw zagranicznych informował na konferencji prasowej podsumowującej działania rosyjskiej dyplomacji w 2019 roku, że Białoruś jest najbliższym sojusznikiem i strategicznym partnerem Rosji;
„W tej chwili trwają prace nad pogłębieniem integracji Rosji i Białorusi. Przygotowano program działań na rzecz wdrożenia Traktatu o Państwie Związkowym, który został parafowany przez szefów rządów Rosji i Białorusi we wrześniu 2019 r. w Moskwie”, mówił przedstawiciel MSZ. Nawiązując do tzw. „map drogowych” przypomniał, że trwają prace nad branżowymi „mapami drogowymi” mającymi na celu wdrożenie traktatu.
„Te mapy drogowe, których jest w sumie trzydzieści jeden, stanowią trajektorię dalszej integracji naszych krajów w prawie wszystkich dziedzinach życia gospodarczego – finansowym, przemysłowym i innych”- zapewniał rosyjski MSZ.
ba
3 komentarzy
kronon
5 marca 2020 o 20:34Nie ma sensu pracowac nad „mapami drogowymi” nawet PO ROZWIAZANIU problemow z dostawami ropy!
bkb2
6 marca 2020 o 12:48Obrona wolnej Białorusi będzie największym osiągnięciem Narodu Białoruskiego i działań krajów Zachodnich…
vala
7 marca 2020 o 18:48Oczywiście, że nie ma sensu żadna „integracja”, będąca w przyszłości zwykłą ordynarną okupacją europejskiego narodu, jakim są Białorusini przez azjatycką dzicz rosyjską.