Ministerstwo Obrony Estonii zamierza wyposażyć Ukrainę w broń przeciwpancerną, pociski Javelin i haubice kalibru 122 mm. Jednak na ostateczną decyzję konieczne jest uzyskanie zgody USA, kraju pochodzenia rakiet, a także Finlandii i Niemiec, byłych właścicieli haubic. Poinformowała o tym portal Estońskiego Nadawcy Publicznego.
Estonia planuje znacząco zwiększyć swoje wsparcie dla Ukrainy w kontekście koncentracji wojsk rosyjskich na jej granicy.
„Ogólnie rzecz biorąc, Estonia zdecydowała w Ministerstwie Obrony, że naszym pragnieniem jest wspieranie Ukrainy bronią i amunicją w obecnej trudnej w sferze bezpieczeństwa” – powiedział dyrektor Departamentu Współpracy Międzynarodowej Ministerstwa Obrony Peeter Kuymet.
Zaznaczył jednak, że najpierw trzeba uzyskać pozwolenie od Stanów Zjednoczonych jako kraju produkującego rakiety.
„W przypadku haubic, skoro otrzymaliśmy je z Finlandii, a ta z kolei otrzymała je z Niemiec, musimy poprosić Niemcy i Finlandię o zgodę na przekazanie broni i to jest proces, który rozpoczęliśmy z tymi krajami” – dodał.
Dlatego termin udzielenia pomocy Ukrainie zależy od tego, jak długo potrwają negocjacje z tymi krajami.
Oprócz wysyłania broni i amunicji Estonia planuje również zwiększenie tzw. miękkiej pomocy dla Ukrainy.
„Jedna z estońskich firm przygotowuje kompleks szpitala polowego dla Sił Zbrojnych Ukrainy za środki niemieckiej pomocy wojskowej” – powiedział Kuymet.
Według niego rolą Estonii była koordynacja projektu i szkolenie ukraińskich lekarzy wojskowych w obsłudze tego kompleksu.
Przeniesienie go na Ukrainę planuje się w lutym. Koszt takiego szpitala to ok. 5 mln euro.
Przypomnijmy, że również Litwa zgłosiła gotowość przekazania na Ukrainę broni tzw. śmiercionośnej. Na razie nie sprecyzowano, o jakie uzbrojenie chodzi.
Opr. TB, https://www.err.ee/
fot. Gary L. Kieffer/Wikipedia
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!