Białoruś na razie ignoruje agresywne działania swojego wschodniego sąsiada, przynajmniej oficjalnie. Minister Obrony Białorusi Andriej Rawkow skomentował kwestię możliwej okupacji Białorusi przez wojska rosyjskie.
Grybauskaite: W związku z manewrami Zapad-2017 na Białorusi potrzebujemy wsparcia
Zauważył, że manewrów nie powinny się bać też kraje Zachodu, ponieważ będą miały one charakter obronny.
Nie martwi również ministra Rawkowa fakt kumulacji rosyjskich jednostek wojskowych przy granicy z Białorusią. Stwierdził on, że jest to „wewnętrzna sprawa Rosjan”.
Potomac Foundation: Agresja Rosji na Białoruś jest możliwa jeszcze w tym roku
Wojownicy „ruskiego świata” na Białorusi czekają na swój czas (FOTO)
Kresy24.pl
3 komentarzy
bkb2
24 lutego 2017 o 01:27My wam damy Kacapy wewnętrzną sprawę Rosji…!!! Obyś się Pucion nie poślizgnął kiedyś we własnym gabinecie lub aby ktoś z Donbasu nie odpalił w twoim kierunku takiego pocisku jak w Giwiego. Szykuj się Pucion….
SyøTroll
24 lutego 2017 o 08:04Łukaszenka i Rawkow zgodzili się na autoryzowane przez Białoruś ruchy wojsk rosyjskich, i liczą na to, że zachowa się odpowiedzialnie i nieprowokująco.
Darek
28 lutego 2017 o 21:19My Słowianie nie możemy dopuścić do wojny ! Mimo że tak bardzo duzo nas dzieli to znacznie więcej nas łączy. Bogactwa na ziemi wystarczy jeszcze długo dla wszystkich. Nie ma powodów do konfrontacji. Musimy pomyśleć o rozsądnej dyslokacji kapitału bo to nas gubi .Jak powiedział mój bogaty mentor nie można zjeść dwóch obiadów. Moim mottem jest stwierdzenie ze najłatwiej jest się pokłócić .Rany długo się goją .