Uprowadzona 15 lutego przez milicję w Grodnie wiceprezes Związku Polaków na Białorusi Renata Dziemiańczuk jest wolna. Jej aresztowanie zakończyło się spisaniem protokołu o popełnieniu wykroczenia administracyjnego za zorganizowanie w Grodnie imprezy dla słuchaczy Uniwersytetu Trzeciego Wieku, działającego przy ZPB.
Jak informuje portal znadniemna.pl, o zatrzymaniu wiceprezes ZPB zaalarmowali działacze organizacji z Grodna. Poinformowali też o jej wypuszczeniu przez milicję, oraz, że teraz grozi jej rozprawa sądowa albo za organizację jeszcze jesienią ubiegłego roku dla seniorów z ZPB gry intelektualnej pt. „Co? Gdzie? Kiedy?”, albo za prowadzenie działalności, jako organizacja, niemająca państwowej rejestracji.
Portal ZPB poinformował też, że 15 lutego z aresztu w Mołodecznie wyszedł po 60-ciu dniach odsiadki działacz z Mołodeczna Aleksander Kapucki.
Zakładnikami reżimu Łukaszenki wciąż pozostają więzieni od prawie jedenastu miesięcy w Żodzinie prezes ZPB Andżelika Borys i członek Zarządu Głównego ZPB Andrzej Poczobut.
oprac. ba na podst. znadniemna.pl
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!