Licząca ponad 400 lat polska nekropolia w Winnicy rękami bolszewickich barbarzyńców została zdewastowana i przekształcona w Park Kultury i Rozrywki im. Gorkiego. Po 80 latach komunistycznej zmowy milczenia, winniccy katolicy powiedzieli: dość!
Miejsce, w którym jeszcze na początku lat 30. XX wieku według chrześcijańskich obyczajów odprawiano w ostatnią drogę zmarłych – parafian miejscowych parafii rzymsko-katolickich, dziś pełni rolę parku, gdzie niczego nie podejrzewająca młodzież tańczy na grobach swoich dziadów i pradziadów.
Podczas prac porządkowych i remontowych w parku odkopywane są resztki trumien i zwłoki z okresu XVII – początek XX wieku. Alicja Lipska, kustosz obwodowego Muzeum Krajoznawczego relacjonuje, że kilka lat temu, kiedy na terenie cmentarza budowano restaurację, odnaleziono szczątki polskiego oficera – w mundurze z odznaczeniami!
Mieszkańcy Winnicy – Polacy i katolicy postanowili przerwać wreszcie trwającą od ponad 80 lat zmowę milczenia wokół zmentarza. Na jego terenie chcą postawić pamiątkową tablicę lub płytę nagrobkową z napisem stosownej treści.
W tym celu we wszystkich parafiach miasta oraz okolicy rozpoczęło się zbieranie podpisów pod wnioskiem do lokalnych władz o wyznaczenie odpowiedniego miejsca. Inicjatorzy akcji proponują, aby była tym miejscem jedyna kapliczka, jaka ocalała ze starego cmentarza, usytuowana w pobliżu głównego wejścia do Parku, lub aleja pomiędzy pomnikiem Gorkiego a fontanną.
Przypominają, że park, w którym ustawiono huśtawki i oraz wybudowano restauracje, Teatr Letni i plac zabaw, to stara polska nekropolia, miejsce dla winnickich katolików święte.
Powinno takie być nie tylko dla Polaków. To właśnie tu w latach 1937-38 kaci NKWD zamordowali ponad 10 tys. Ukraińców, Polaków oraz przedstawicieli innych narodowości. W podwórzu dzisiejszego SBU (dane NKWD) więźniów politycznych rozstrzeliwano a potem, zgodnie z sowiecką „tradycją”, zakopywano w masowych mogiłach na terenie dzisiejszego parku.
Niemcy w 1943 roku część tych mogił rozkopali. Specjalna międzynarodowa komisja jednoznacznie wskazała na to, że ofiary mordowano strzałem w tył głowy, a ręce zawiązywano specjalnym węzłem – co jednoznacznie wskazywało na oprawców z NKWD.
Według ukraińskich źródeł, Polaków zamordowanych przez NKWD i rozpoznanych przez bliskich w kwietniu 1943 roku było ponad sześciuset. Po dalszych badaniach i po analizie dokumentów znajdujących się w Bundesarchiwum ta liczba może okazać się znacznie większa.
Konsul Generalny RP w Winnicy zadeklarował, że Polska poprze finansowo ideę upamiętnienia cmentarza i ufunduje tablicę albo pomnik – informuje pan Jerzy Wójcicki, który rozpropagował akcję zbierania podpisów pod ideą przypomnienia prawdy o cmentarzu na portalu WIZYT.net. Potrzebna jest tylko zgoda lokalnych władz.
Kresy24.pl/WIZYT.net, Jerzy Wójcicki
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!