Rosjanin z pochodzenia, nazywany we własnym kraju agentem Kremla Nił Uszakow – mer Rygi, będzie musiał zapłacić grzywnę za używanie języka rosyjskiego w sieciach społecznościowych.
Zdecydowało o tym Centrum języka państwowego Łotwy, o czym Uszakow zdążył się pochwalić na swoim profilu na Facebooku – po rosyjsku.
Nił Uszakow napisał, że o karze dowiedział się od dziennikarzy, a nie od centrum, które go ukarało za wpisy na profilach ryskiego zgromadzenia prawodawczego na Facebooku, Twitterze i Instagrame.
Decyzję centrum uważa za niezgodną z prawem, ponieważ ustawa o języku państwowym nie wpływa na kwestię komunikacji urzędników z obywatelami w zagranicznych sieciach społecznościowych.
Chodzi o przemówienie, które Uszakow wygłosił 9 maja 2015 w języku rosyjskim. Pytany, dlaczego mówił po rosyjsku wyjaśnił mediom, że chce wspierać rosyjskojęzyczną ludność, która jest często ignorowana przez władze w Rydze, gdzie tylko 42 proc. mieszkańców mówi po łotewsku, zaś reszta – po rosyjsku. Wystąpił wówczas na imprezie zorganizowanej przez organizację pozarządową, a tym samym nie naruszają ustawy o języku państwowym, przypomina rosyjska służba BBC.
Uszakow jest liderem uchodzącej na Łotwie za prorosyjską partii Centrum Zgody, która w 2013 roku wygrała wybory parlamentarne. Władzy nie przejęła, ponieważ łotewskie partie skonsolidowały siły, by nie dopuścić „ruskich” do władzy. W tym samym partia Niła Uszakowa wygrała wybory samorządowe w Rydze i przejęła władzę w łotewskiej stolicy. Stworzyła koalicję, zdobywając poparcie nie tylko etnicznych Rosjan, ale także Łotyszy, którzy dotychczas nie głosowali „na ruskich”.
Kresy24.pl
4 komentarzy
SyøTroll
28 lipca 2016 o 15:39Część łotewskich obywateli jest po prostu wroga wszystkiemu co rosyjskie, w tym własnym współobywatelom.
Osobiście uważam, że Nils Ušakovs (jak chcą Łotysze) potrafi być zabawny czasem aż do bólu.
https://www.facebook.com/photo.php?fbid=10208583360673856&set=a.1656947095918.90858.1004337268&type=3&theater
ltp
28 lipca 2016 o 23:58nie, cześć obywateli Łotwy, to powiedzmy otwarcie , moskiewska V Kolumna. tak samo , jak na Litwie , na Ukrainie i we wszystkich pozostałych Państwach powstałych na gruzach Związku Sowieckiego ( nie mówię tu o Federacji Moskiewskiej)/
Iks
29 lipca 2016 o 16:33Nie no, ale skoro wiadomo, że to chłopa narodowy język, to czemu mu zabraniac mówić w nim? Trochę to krotkowzroczne. Poza tym jak mówi swoim, to od razu widać „skąd on jest”. Przecież mniejszosci się nie pozbędą, a takie dokuczanie to tylko nastawia zle do wladzy.
tekla
5 sierpnia 2016 o 20:19CHORE TE WYMYSLY NIEDLUGO MOZE NASZ JEZYK TEZ BYC RUGOWANY