22.01.2013 roku, przypada 70 rocznica męczeńskiej śmierci ks. prałata Witolda Iwickiego, wikariusza generalnego Diecezji pińskiej. Został aresztowany i rozstrzelany wraz z innymi zakładnikami w oddalonym 50 km. od Pińska Janowie Poleskim.
Ten mord był odwetem władz okupacyjnych za wyzwolenie w dniu 18 stycznia 1943 r., więźniów z więzienia w Pińsku oraz za śmierć dwóch hitlerowców, strażników więzienia, którzy wtedy zginęli.
Zakładnicy zostali osadzeni w pińskim więzieniu. Ks. Witold Iwicki w oczekiwaniu na egzekucję, pełnił posługę kapłańską wobec współwięźniów: spowiadał, udzielał duchowych rad, dodawał odwagi. Za tę posługę został dotkliwie pobity przez strażnika więziennego, ale posługi nie zaprzestał.
Dnia 22 stycznia 1943 r., zakładnicy z Pińska zostali wywiezieni na rozstrzelanie do Janowa Poleskiego. I tu okazało się, że jest za dużo o jednego zakładnika w stosunku do liczby podanej w rozkazie egzekucji. Wtedy oficer SS wskazał na ks. prał. Witolda Iwickiego: «Тy jesteśwolny». Ks. prałat prosił, aby wszyscy byli ułaskawieni. Na to oficer: «Тy nie będziesz rozkazywał — od rozkazów to ja jestem». Wówczas, ksiądz zaproponował, aby w miejsce jego został uwolniony zawiadowca stacji kolejowej w Pińsku, ponieważ ma żonę i dzieci. Oficer przystał na to. Zawiadowca stacji pozostał przy życiu, a ks. Witold i pozostali zakładnicy zostali rozstrzelani.
Kresy24.pl za catholic.by
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!