„Nadal żyjemy w systemie sowieckim. 25 lat widzimy te same twarze. Najwyższa pora prawdziwie zreformować kraj i wymienić elity polityczne”. W Kijowie i wielu innych miastach Ukrainy trwają we wtorek od rana akcje protestacyjne.
Demonstrujący domagają się od deputowanych Rady Najwyższej głębokiej reformy politycznej. Główne postulaty to utworzenie antykorupcyjnych sądów, ograniczenie immunitetu poselskiego, przyjęcie nowej ordynacji wyborczej.
W Kijowie cała dzielnica rządowa została otoczona przez policję, a budynek parlamentu – podwójnym kordonem z metalowych barier i służb bezpieczeństwa. To reakcja władz na ogólnoukraińską akcję protestu zapowiedzianą na 17 października w Kijowie i we wszystkich regionach kraju przez lidera Ruchu Nowych Sił Micheila Saakaszwilego.
„Jeżeli do końca dnia nie zostaną przez tych ludzi [w Radzie Najwyższej – red.Kresy24] podjęte decyzje zgodnie z wolą narodu [w sprawie sądów antykorupcyjnych, immunitetu poselskiego i ordynacji wyborczej], będziemy musieli rozważyć kolejne kroki” – zapowiedział Micheil Saakaszwili na wiecu w Kijowie wzywając Petra Poroszenkę do rezygnacji z funkcji prezydenta. „Dopóki jest Poroszenko, nie ma postępu i walki z korupcją. Jest pogłębiająca się bieda i emigracja” – mówił lider Ruchu Nowych Sił.
Według wstępnych danych, przytaczanych przez ukraińskie media, ze strony Ruchu Nowych Sił w demonstracji w Kijowie bierze udział około 5 tys. osób. W akcji uczestniczą członkowie i zwolennicy partii „Swoboda”, „Korpus Narodowy”, „Samopomoc” oraz działacze organizacji społecznych.
Akcje protestacyjne trwają również w innych ukraińskich miastach. We Lwowie zorganizowały je organizacje społeczne, które zaprosiły do udziału wszystkie siły polityczne, które mają wolę wsparcia zmian. Podczas wiecu we Lwowie, oprócz przedstawicieli partii politycznych wystąpili także obrońcy praw człowieka i działacze społeczni.
„Musimy zdawać sobie sprawę, że nadal żyjemy w starym systemie sowieckim. 25 lat widzimy te same twarze. Nowa ustawa wyborcza powinna wymienić elity polityczne” – powiedział przewodniczący rady politycznej Ukraińskiej Partii Galicyjskiej Bogdan Pankewycz.
Kresy24.pl/Interfax-Ukraina, Korrespondent.net (HHG)
14 komentarzy
Yark
17 października 2017 o 12:44Lepiej żeby na Ukrainie doszli do władzy nieszowinistyczni nacjonaliści z Korpusu Narodowego (jednak Swobodę trzeba izolować podobnie jak Prawy Sektor), którzy mogliby być matecznikiem obalenia antyeuropejskiego demoliberalizmu i powstrzymania imperializmów wrogich krajom europejskim, niż żeby nadal rządzili poroszenkowi demoliberałowie pokroju platformy
Yark
17 października 2017 o 12:47Ugrupowania narodowe na Ukrainie, które są przyjazne i korzystne dla Polski to np Korpus Narodowy, Autonomiczny Opór, Bractwo, czy Biały Młot
velo
17 października 2017 o 13:21jarosz na prezydenta ukrainy.
JBWA
17 października 2017 o 14:24Wolałbym Andrija Biłeckiego
tagore
17 października 2017 o 15:12Nie ma się z czego cieszyć, zręczność USA w dobieraniu swoich „ludzi” w nowych Rządach jest słynna z nieudolności.Ewentualne kłopoty wygryzać będą sąsiedzi ,czyli my.
tagore
17 października 2017 o 15:14Pan Bogdan Pankewycz to nie jest życzliwy Polsce człowiek.
amtrak1971
17 października 2017 o 15:29latwiej powiedziec , ruskie nie popuszcza Ukrainy , wszystko na gorze to produckt radziecki i nadal robia interesy z kacapami , musieli by zastapic cala elite ludzmi z Polski , niezaleznymi ,a tak sie nie stanie , mentalnosci ludzkiej nie mozna zmienic w ciagu 20 lat , niemozliwe , moze 200-300 lat, to ciekawe zawsze narzekali na Polske a pchaja sie do tej biednej Polski drzwiawmi i oknami , dajcie Polakon 50 lat i te ziemie co sa nie wasze i Polacy odbudoja Kresy w ciagu 50 lat , gwarantowane , mlodzi ukraincy wieja do Polski albo za Odre to ciekawe kto bedzie budowal ich kraj ,
observer48
17 października 2017 o 16:09@amtrak1971
W jednym z luksusowych hoteli na Zachodniej Ukrainie zapytałem managera, dlaczego personel nie mówi po angielsku. Odpowiedział, że wszyscy mówiący po angielsku uciekają po kilkunastu miesiącach pracy do Polski i może zatrzymać na dłużej tylko personel mówiący po ukraińsku i roSSyjsku. Zachodnia Ukraina to obraz nędzy i rozpaczy. Polska wyglądała lepiej w epoce PRLu w latach 1960.
wawa
17 października 2017 o 17:37A może już Wkrótce Rosjanie wkroczą i będzie po pticach ?
samotny wilk
17 października 2017 o 18:20Zanim się weźmiecie do rozwalania waszego młodego państwa, chrońcie to państwo, które macie. Z daleka widać, że to prowokacja putina i jego bandyckiego reżimu.
peter
18 października 2017 o 01:49Moskwa nie musi tam zbytnio sie angazowac co nie znaczy ze tego nie robi
Poroszenko ud….il kilka osob miedzy innymi Kolomyjskiego i ta z warkoczem Sakaszwili spotkal sie z Kolomyjskim w Wiedniu tam prawdopodobnie zawiazali uklad Warkocz Sakaszwili Kolomyjski
Teraz beda chcieli wykopac Poroszenke i odzyskac to co stracili
Mike
17 października 2017 o 19:22początek końca ?
tagore
18 października 2017 o 09:10W sumie to może dać oligarchom idealny pretekst do
zdystansowania się od zachodu i rozprawienia z opozycją.
pol
18 października 2017 o 09:26każden chce byc bogaty, jak sie wymienią to bedą kolejni bogaci i wszyscy będą szczęśliwi ? to dobry pomysł u nas tysz każdy powinien byc posłem albo senatorem ! co rok wybory i zmiana he he he .