„Przymierze z Janukowyczem? Ile można? Hańba! Wolność albo śmierć!” – skanduje Majdan. To reakcja na propozycję liderów opozycji po wyjściu ze spotkania z prezydentem.
Podczas dzisiejszych czterogodzinnych negocjacji z opozycją Wiktor Janukowycz nie zaakceptował żadnego z istotnych żądań. Wykluczył możliwość dymisji rządu i wcześniejszych wyborów.
Mimo to Witalij Kliczko, Oleg Tiahnybok i Arsenij Jaceniuk zaproponowali zachowanie spokoju do jutra rana w zamian za uwolnienie aresztowanych aktywistów Majdanu.
„To sabotaż! Witalij, ty się boisz! Weźmiemy to na siebie” – krzyczeli ludzie w reakcji na słowa Kliczki, który obiecywał, że ustępstwo będzie tylko chwilowe i przekonywał, że cena nieprzelewania krwi i uwolnienia ludzi, jest go warta.
„Ile będzie jeszcze planów działań? Ile będziemy tu jeszcze stać i czekać! Dosyć tego! Rewolucja! Razem i do końca! – skandują zebrani.
Doniesienia ukraińskich mediów na temat tego, jak dalej potoczą się wydarzenia na Majdanie, są sprzeczne. Ze wstępnych informacji wynika, że do rana ma trwać rozejm, a Berkut nie użyje siły.
Nieoficjalnie mówi się jednak, że na pomoc Berkutowi ściagane sa siły policyjne z Rosji.
Kresy24.pl
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!