Władze Macedonii Północnej uznały kolejnych sześciu pracowników rosyjskich przedstawicielstw dyplomatycznych za osoby niepożądane.
Skopje uznało, że pogwałcili dyplomatyczne normy, prowadząc działania niezgodne z Konwencją Wiedeńską. Mają opuścić Macedonię Północną w ciągu najbliższych kilku dni.
To już drugie wydalenie rosyjskich „dyplomatów” (w rzeczywistości funkcjonariuszy rosyjskich służb specjalnych) przez Macodenię Północną od początku rosyjskiej inwazji na Ukrainę. W marcu Macedonia Północna wydalił 5 „dyplomatów” pod tymi samymi zarzutami.
Łącznie z różnych krajów europejskich w ostatnich tygodniach wydalono około pół tysiąca rosyjskich „dyplomatów”.
Tymczasem siedem osób zginęło, a 27 zostało rannych po tym, jak rosyjskie wojska w czwartek ostrzelały autobusy ewakuujące mieszkańców w obwodzie charkowskim.
Z kolei służby specjalne i armia Ukrainy niemal codziennie publikują przechwycone nagrania rozmów rosyjskich najeźdźców. Dzisiaj opublikowano nagranie z rozmowy żołnierza rosyjskiego z Astrachania, który z pasją opowiadał o tym, jak torturuje jeńców wojennych.
– Przywozili do nas jeńców, znęcałem się nad nimi. A to odrąbię im palce, a to całą dłoń. (…) Moi koledzy pytają: „Saławat, skąd u ciebie taka dzikość?” – mówi przez telefon zbrodniarz.
.@ServiceSsu publishes intercept alleging torture of 🇺🇦POWs by 27-yo 🇷🇺soldier Salavat Sarsenov from Astrakhan
"They brought prisoners. I f*king abused them: ‘I’ll cut off your f*king fingers! I’ll cut off your f*king wrist! Put them on a shovel, on a brick!’ ‘Aaaaah!’ he yells’ pic.twitter.com/iQaCkfnlR1
— Euromaidan Press (@EuromaidanPress) April 15, 2022
Są też publikowane nagrania, w których nie tylko słychać rozmowy agresorów z żonami czy matkami na temat okradania domów i zabijania Ukraińców, ale też z żonami, gdy te nawet zachęcają mężów do gwałcenia Ukrainek, tylko żeby pamietali o „zabezpieczeniu”.
Wczoraj okolice Kijowa, gdzie dochodziło do masowych zbrodni na cywilach podczas rosyjskiej okupacji, odwiedził Karim Khan, prokurator Międzynarodowego Trybunału Karnego. – Ukraina to miejsce zbrodni. Jesteśmy tutaj, ponieważ mamy powody, by sądzić, że popełniane są tu zbrodnie podlegające jurysdykcji Trybunału. Aby dotrzeć do prawdy, musimy przebić się przez mgłę wojny – powiedział. – Musimy zachować otwarty umysł i ufać dowodom. Do walki musi zostać zaangażowane prawo po to, aby chronić cywilów.
MTK, na wniosek 39 państw, w tym Polski, wszczął 2 marca śledztwo w sprawie „zbrodni wojennych, zbrodni przeciwko ludzkości lub ludobójstwa” które mogły zostać popełnione na Ukrainie przez rosyjskich agresorów.
Oprac. MaH, rferl.org, polskatimes.pl, niezalezna.pl
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!