Loty na jednym z ukraińskich lotnisk – „Lwów” lub „Boryspol” – zostaną wznowione do końca stycznia 2025 r., powiedział w czwartek Crispin Ellison, przedstawiciel brokera ubezpieczeniowego Marsha McLennana, podczas 10. Kijowskiego Międzynarodowego Forum Ekonomicznego (KIEF) w Kijowie.
„Myślę, że jeśli będziemy mieli szczęście, w styczniu będziemy mieli pięć lub sześć linii lotniczych chcących latać” – powiedziała Ellison, cytowana przez Interfax-Ukraine.
Według niego łatwiej będzie zapewnić mechanizmy ubezpieczenia lotnictwa, gdy to z lwowskiego lotniska zaczną latać samoloty, ale prezydent Wołodymyr Zełenski nalega, aby w pierwszej kolejności otworzyć międzynarodowy port lotniczy „Boryspol” w Kijowie.
„Prezydent mnie znienawidzi, że to powiem, bo skupia się na Boryspolu, ale początkowo skupiał się na Lwowie. Lot z Polski zajmuje siedem minut” – powiedział starszy partner Marsh McLennan.
„Ciągle powtarzam, że Lwów jest znacznie bezpieczniejszy niż Tel Awiw. Ludzie nie lubią, gdy to mówię, ale mówię to” – dodał.
Według ubezpieczyciela, ostateczna decyzja w sprawie lotów zostanie podjęta w Kancelarii Prezydenta i będzie uzależniona od pracy obrony powietrznej i stanu bezpieczeństwa.
ba za interfax.ua
3 komentarzy
Adrian
7 listopada 2024 o 17:06A potem będzie szukanie winnych kto zestrzelił bo następni jadący ma garbie patriotów z SZU muszą zarabiać…kolejny argument żeby nie mieszać w to naszej zdekompletowane opl
Ksiądz Proboszcz kapelan WP
9 listopada 2024 o 08:01Adrian ty bierz Jarka anrzeja Grzesia Dauna i ich zwolenników na plac czerwony i nie pier…L glupot
Kacper
11 listopada 2024 o 16:08Jak już to niech otworzą przestrzeń na terenie Obwodu Zakarpackiego i Lwowskiego 😉 Wtedy może nad Polską się więcej samolotów zobaczy jak A380 :DD