Aleksander Łukaszenka otworzył 11 stycznia ceremonię wręczenia nagród „Za odrodzenie duchowe”. Po raz pierwszy od kilku lat dyktator przemawiał (czytał z kartki) w języku białoruskim. Na nagraniu słychać, że jest silnie zachrypnięty, a głos mu się załamuje.
Aleksander Łukaszenka przyznał na koniec ceremonii, że walczy z kowidowym zapaleniem płuc,
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!