Bezwizowy wjazd na Białoruś dla obywateli krajów europejskich został przedłużony do końca 2025 roku — poinformowała rządowa agencja BELTA powołując się na Państwowy Komitet Graniczny Republiki Białoruś.
„Biorąc pod uwagę popularność białoruskiego »ruchu bezwizowego« wśród obcokrajowców, szef państwa podjął decyzję o przedłużeniu bezwizowego wjazdu dla obywateli 38 krajów europejskich. Cudzoziemcy nadal będą mogli przyjeżdżać na Białoruś bez wizy do 31 grudnia 2025 r. włącznie” – podkreślają białoruscy pogranicznicy.
Chwalą się, że od początku obowiązywania ruchu bezwizowego w 2022 roku Białoruś odwiedziło ponad 1 milion obywateli krajów europejskich. Wjazd bezwizowy jest najbardziej popularny wśród turystów z krajów sąsiednich – Litwy, Łotwy, Polski, a także Niemiec, Estonii, Włoch, Francji i Wielkiej Brytanii.
Polski resort dyplomacji ostrzega tymczasem na swojej stronie internetowej, że „ze względu na wzrost napięcia, wydarzenia wojenne w regionie, a także powtarzające się przypadki aresztowań obywateli polskich Ministerstwo Spraw Zagranicznych odradza obywatelom polskim wszelkie podróże do Republiki Białorusi. W razie drastycznego pogorszenia sytuacji bezpieczeństwa, zamknięcia granic czy innych nieprzewidzianych sytuacji ewakuacja może okazać się znacznie utrudniona lub nawet niemożliwa.
MSZ rekomenduje obywatelom RP pozostającym na terytorium Republiki Białorusi opuszczenie jej terytorium dostępnymi środkami komercyjnymi i prywatnymi i przypomina, że obecnie dla ruchu osobowego z Polską otwarte jest jedynie przejście graniczne: Terespol-Brześć.
Ministerstwo apeluje do osób przebywających na Białorusi, aby bezwzględnie zarejestrowały się w systemie Odyseusz oraz na bieżąco śledziły informacje MSZ na profilach placówek RP w mediach społecznościowych oraz na stronach internetowych.
ba/gov.pl
1 komentarz
qumaty
13 grudnia 2024 o 14:22trzeba być niezdrowym na umyśle (lub Jakimowiczem – co w sumie na jedno wychodzi) by tam teraz pojechać turystycznie. Mogą zatrzymać na drodze, „znaleść” dowolną ilość narkotyków, broni czy materiałów szpiegowskich, zaszantażować przymuszając do współpracy a odmówisz to posadzą na 25 lat. I nagle okazuje się że tam jest zero obiektywnego sądu, zero praworządności i zero możliwości pomocy prawnej czy konsularnej. Jadąc tam całkowicie zdajesz się na widzimisie popieorzonego paranoika i jego psów gończych. Dziękuje, postoję.