Białoruś podzieli los Ukrainy, a Aleksander Łukaszenka zostanie wkrótce strącony z fotela prezydenckiego przez Kreml – przewiduje Gleb Pawłowski, jeden z najbardziej znanych rosyjskich strategów politycznych, przez wiele lat blisko związany z władzą w Moskwie.
Gleb Pawłowski w wywiadzie dla portalu „Słoń” mówił o kierunkach, w jakich rozwijać się będzie system władzy rosyjskiej. Raz jeszcze powtórzył dobrze znaną tezę, iż rosyjski rząd potrzebuje stałych wrogów, a najlepiej w tej roli wypadają wrogowie zewnętrzni. Ukraina nadal będzie występowała w tej roli, ale dla Kremla to za mało, bo ten wymaga stałej ekspansji. Kolejnym celem rosyjskiego systemu będzie Białoruś i sam Aleksander Łukaszenko.
„Powiedziałem to już wcześniej, że system wchłonie w siebie Białoruś, ale rozpoczęło się to nawet wcześniej, niż się spodziewałem. Myślałem, że nastąpi to na wiosnę przyszłego roku, a zaczęło się już teraz. Zgodnie z zasadą, ten system nie toleruje wariantów kompromisowych, on przekształca kapryśnego sojusznika we wroga. W związku z tym, będzie teraz działać szybciej niż Łuka. Będzie pospiesznie zamieniać Łukaszenkę w faszystę”- twierdzi Gleb Pawłowski, doskonale wiedzący, jak działa system kremlowski.
„Białoruś ma perspektywy, ponieważ znajduje się w tym samym punkcie świadomości, w którym była Ukraina. Ale potrzebny jest Judasz…. A potem, oczywiście, prezydentowi Łukaszence przypomną wiele rzeczy” – mówi Pawłowski o szansach Białorusi, na miano straszaka w machinie propagandy rosyjskiej, która poszukuje nowych winowajców rosnącego kryzysu gospodarczego i politycznego w Rosji.
System rosyjskiego rządu, jego zdaniem celuje w radykalizm:
„System wyklucza kompromisy. Musi radykalizować temat, żeby móc o tym rozmawiać. Dlatego na Białorusi natychmiast pojawili się narodowi faszyści. Na Białorusi, w czasie wojny, okazuje się działali faszyści narodowi, temat już pojawił się ostatnio w telewizji, chociaż Białoruś w czasach sowieckich była uważana, nawet w porównaniu z Rosją i Ukrainą, za wzór oporu antyfaszystowskiego. A teraz nagle okazuje się, że dopuszczała się w tej kwestii poważnych uchybień”.
Pawłowski uważa, że rosyjska propaganda szybko znajdzie faszystów wśród Białorusinów, choć historia nie zachowała nawet jednego nazwiska czy znaczącego faktu.
Politolog i strateg polityczny, który pracował na Kremlu przez wiele lat uważa, że temat Białorusi będzie rozwijać się bardzo dynamicznie.
Kresy24.pl/belaruspartisan.org
7 komentarzy
żulo
29 grudnia 2014 o 17:50Nie wierzę. To byłby czysty cyrk. Jeśli z Łukaszenki zrobią faszystę i wroga Rosji to będzie oznaczać że Koniec Świata już tuż tuż.
miki
29 grudnia 2014 o 18:01Jak najbardziej trafna uwaga, a świadczy o tym że coś się dzieje niedawna wizyta Łuki w Kijowie, jego tam wypowiedź a następnie tekst na spotkaniu Unii Celnej, obie wypowiedzi nie podobały się w Moskwie,ale wywołały raczej śmiech i politowanie.Ewidentnie coś się zaczyna dziać…….Jedno jest pewne Łuka nie należy do ludzi którzy oddadzą pole bez walki. A zresztą jak wszystko do tej pory sie spełnia to i wątek o bitnej Białorusi i Witebsku też musi(Patrz przepowiednia z Tęgoborzy).Mam wrażenie że zostaniemy kto wie czy nie już w przyszłym roku zaskoczeni ostrą potyczką pomiędzy wojskami Białorusi i Rosji.Nieprawdopodobne? Rok temu też zajęcie Krymu i wojna w Donbasie wydawały się nieprawdopodobne………Wystarczy że łuka dowie się na 100% że chcą go wysadzić z siodła. Mnie tylko niepokoi jeden fakt.Powtanie potężna Rzeczpospolita od morza do morza, tak wielka i silna jakiej jeszcze nigdy w historii nie było i komu postawimy pomniki w przyszłości w podzięce-Putinowi? Do roboty reodacy, do roboty, czas działać a nie czekać na rozwój wydarzeń, historia nie lubi czekać:)
józef III
29 grudnia 2014 o 18:49… oczywiście ! na okupowanych terenach polskiej Nowogródczyzny i sowieckiej Mińszczyzny itd. Niemcy utworzyli „Okręg Białoruś”. Zmobilizowali kilkanaście batalionów Policji Białoruskiej,utworzyli tzw. Radę Zaufania, bataliony wojskowe tzw. Białoruska Obrona Krajowa, białoruski samorząd w miastach i gminach, szkolnictwo podstawowe, Związek Młodzieży Białoruskiej (m.in. ochotnicy do niemieckiej obrony p.lot.), tzw. Centralną Radę jako namiastkę bialoruskiej centralnej władzy kolaboracyjnej, obsługę białoruską obozów koncentracyjnych w Trościańcu i Kołdyczewie a w końcu białoruską dywizję SS. Skala kolaboracji (antysowieckiej i antypolskiej)na terenie centralnych obwodów dzisiejszej Białorusi była ogromna !
Jan
29 grudnia 2014 o 18:52Wszystko jest możliwe. Myślę, że jest jedno słowo które doskonale oddaje stosunek rządzących do rządzonych i to gdziekolwiek na świecie. Tym słowem jest POGARDA. Nie chce iść za daleko, może nawet, to co powiem wystarczy, żeby mój wpis się nie ukazał. Zacznijmy od Kennedy’ego. To nawet w Polsce na UAM w Poznaniu w katedrze akustyki pewien nieżyjący już docent ustalił na podstawie dostępnych materiałów, że strzały do prezydenta pochodziły z różnych źródeł. Jaki stąd wniosek … A 11/9 ? Gdyby tak było jak twierdza US władze, trzeba by ustalić nowe zasady grawitacji. Budynki WTC opadały tak, jakby tam nic nie było, jakby była próżna, tak jakby zrzucić cegłę z dachu WTC, tak samo długo by leciała. A przecież była tam konstrukcja, wprawdzie osłabiona, ale była. Jaki stąd wniosek … 10/4 prokuratora wojskowa przez kilka tygodni nie była w stanie ustalić kiedy to się stało w Smoleńsku. Normalnie gdy spada samolot i to na peryferiach miasta, tysiące ludzi słyszy wybuch, są systemy łączności itd. Nie powinno być z tym żadnych problemów. A oni tygodniami nie mogą ustalić o której godzinie to się zdarzyło. Wielokrotnie Macierewicz był zapytywany, dlaczego zajmuje się nowymi teoriami wybuchu a nie zajmuje się tym co się zdarzyło w … I można tak bez końca. Kiedy się czyta SUWOROWA widać jak sophisticated są metody GRU. A przecież Suworow zwiał w latach 70-tych. Obecnie wszystko jest lata świetle do przodu w dziedzinie maskirowki. Maskirowkę robią i nasi „przyjaciele” z za oceanu i nasi wrogowie za „wschodnia” granicą. Tak, więc, może być tak, że pewnego dnia rzeczywiście BACKO …. WYPARUJE.
Podlaszuk
29 grudnia 2014 o 21:12Łuka staje się coraz bardziej niezależny. To się na Kremlu nie podoba. Podejrzewam, że już niedługo nagłówki medialne będą zapowiadać wiadomości z Białorusi:(
Nie tak dawno baćka mówił, że będzie bronił swojego terytorium, a dziś powiedział, że Rosja postępuje w sposób bandycki. Nie wróży to dobrze naszemu regionowi. Mam obawy, że mogą się też pojawić na terytorium Białorusi polscy „nacjonaliści” i „faszyści” (pewnie przygotowanie takiego scenariusza dla moskali trudne nie jest). W obecnej sytuacji trzeba za Łukaszenkę trzymać kciuki.
józef III
29 grudnia 2014 o 22:46a tyle tu pomyj na niego wylano ; zupełnie jak PO na Giertycha dopóki nie został przyjacielem Bronka i Radka a dotychczasowy faszysta od Pinocheta Miś dostał od PO jedynkę w Lublinie. Festina lente ! Ale, na namiętności wynikające z lemingostwa i syndromu papugi, nie ma rady !
józef III
29 grudnia 2014 o 23:34z dzisiejszej SB – BS :
” …О высказываниях СМИ как о самой популярной личности года вместе с Ангелой Меркель —
Приятно слышать, что кто–то увидел наконец–то в Лукашенко не диктатора, а нормального человека. Но это казус какой–то. Как? Вчера — страшный человек, а сегодня — самый популярный. Я к этому отношусь с юмором. Ну а то, что я оказался с Ангелой в одной «корзине», — мне приятно. Человек такого государства, которое не очень любит Президента Беларуси, если не сказать больше, и вдруг мы по воле судьбы оказались в этой ситуации. Это тоже странно. Но я к этому спокойно отношусь. Ну а так, спасибо тем людям, которые нас увидели. Это прежде всего польза для Беларуси….”
Читать статью полностью на портале «СБ»: http://www.sb.by/prezident-belarusi/article/sut-nashey-ideologii.html