Aleksandr Łukaszenka nazwał Białorusinów, którzy protestują przeciwko sfałszowanym przez niego wyborom prezydenckim, „osobami z kryminalną przeszłością” i „bezrobotnymi”. Według strony internetowej Kancelarii Prezydenta Białorusi, Łukaszenka powiedział to na spotkaniu poświęconym kwestiom bieżącym.
„Wszyscy, którzy chcą pracować, kto chce pracować, muszą mieć pracę, a co za tym idzie wynagrodzenie. Wszyscy, którzy dziś nie pracują, powinni zostać przyuczeni i powinna im zostać zaoferowana praca. Podstawą tych wszystkich tak zwanych protestujących są osoby z kryminalną przeszłością i dziś bezrobotni. Brak pracy, to znaczy „hasaj stary po ulicach i alejach”. Dlatego proszę po dobroci i ostrzegam wszystkich: ci, którzy nie pracują powinni znaleźć pracę” – wyjaśnił dyktator.
„I chcę ostrzec niektórych naszych, delikatnie mówiąc, zburżujowanych obywateli: nie daj Boże, aby ktoś wystawił komuś fałszywe świadectwa pracy. Wszystko powinno być uczciwe i zgodne z prawem” – powiedział.
Łukaszenko polecił również organom ścigania i strukturom państwowym zapewnienie wykonania tych instrukcji.
Opr. TB, http://president.gov.by/
fot. www.youtube.co
2 komentarzy
klarys
12 sierpnia 2020 o 21:19Ten kryminalista w cyrkowej czapie, jak lotniskowiec, ten komunistyczny zadymiarz- łukaszenko powinien zostać złapany i bez sądu powieszony za przestępstwa przeciwko zdrowiu i życiu Narodu białoruskiego.
arek
12 sierpnia 2020 o 23:51to prawda, teraz widać, że sam jest kryminalistą