Ponad 1000 obywateli Rosji mieszkających na Łotwie może zostać wydalonych z kraju, oświadczyła szefowa Urzędu ds. Obywatelstwa i Migracji (OCMA), Maira Rose, w publicznej telewizji, podaje portal Delfi.lt.
Rose poinformowała, że o zezwolenie na pobyt stały wystąpiło około 15,5 tys. obywateli Rosji, a o zezwolenie na pobyt czasowy złożyło dokumenty prawie 3 tys. osób.
Według szefowej OCMA oznacza to, że około 2200 osób nie wykonało niezbędnych kroków, aby móc kontynuować pobyt na Łotwie. Nie jest to jednak jeszcze ostateczna liczba, gdyż ludzie nadal składają dokumenty, a kierowany przez nią Urząd zwrócił się do Państwowej Straży Granicznej o sprawdzenie, ile osób już wyjechało.
„Deportacją objętych jest ponad 1000 osób. Widzimy, że jest wielu, którzy się spóźnili, którzy wciąż próbują to rozgryźć, ubiegają się o zezwolenie na pobyt czasowy, ale niestety musimy im powiedzieć, że muszą wyjechać, ponieważ żaden z przepisów ustawy nie ma do nich zastosowania” – stwierdziła Rosa.
Na początku października okazało się, że łotewski Urząd ds. Obywatelstwa i Migracji wysłał do obywateli Federacji Rosyjskiej 3255 pism w związku z wygaśnięciem ich zezwoleń na pobyt w kraju.
Wcześniej Łotewski Sejm przyjął zmiany w prawie imigracyjnym, zgodnie z którymi obywatele Rosji na Łotwie ubiegający się o zezwolenie na pobyt stały muszą w ciągu 2 lat zdać egzamin państwowy z językałotewskiego.
Na początku września informowano, że większość obywateli Rosji na Łotwie, którzy przystąpili do egzaminu językowego w celu uzyskania zezwolenia na pobyt stały, nie zdała go za pierwszym podejściem.
1 komentarz
Stefek
18 grudnia 2023 o 19:56Czy to oznacza,ż e Putin będzie musiał interweniować w celu ochrony swoich obywateli?