Opozycyjni konserwatyści zwołują nadzwyczajne posiedzenie sejmowej Komisji Spraw Zagranicznych w związku ze spotkaniem szefa litewskiej dyplomacji Linasa Linkevičiusa z jego białoruskim odpowiednikiem Uładzimirem Makiejem. Spotkanie odbyło się w kuluarach szczytu ONZ w Nowym Jorku.
Jak informują media na Litwie, na które powołuje się portal zw.lt, członkowie komisji podnoszą pytanie, czy odpowiednio reprezentowane są interesy bezpieczeństwa narodowego Litwy w kwestii elektrowni atomowej w Ostrowcu.
Jak poinformowali posłowie, informacja, która dotarła do nich „oficjalnymi i nieoficjalnymi kanałami” wzbudza zaniepokojenie stanowiskiem Litwy w sprawie elektrowni atomowej w Ostrowcu i innych kwestiach dotyczących relacji z Białorusią na forum Unii Europejskiej.
Wcześniej lider konserwatystów Gabrielius Landsbergis informował, że partia postanowiła zwrócić się do prezydenta Gitanasa Nausėdy i rządu z apelem o „niezdradzanie interesów bezpieczeństwa narodowego Litwy i zapewnienie, że Litwa jednostronnie nie wycofa się z wetowania jakichkolwiek umów o partnerstwie między Białorusią i Unią Europejską”.
Niezadowolenie konserwatystów wzbudzają wypowiedzi władz kraju dotyczące zacieśniania dialogu z Białorusią.
Po środowym spotkaniu z Uładzimirem Miakiejem Linas Linkevičius powiedział, że Litwa i UE powinny utrzymywać dialog z Mińskiem, ponieważ staje się on coraz bardziej zależny od Rosji.
Minister stwierdził, że Litwa mogłaby zmienić stanowisko odnośnie umowy między Unią Europejską a Białorusią, gdyby wznowiony dialog przyniósł konkretne wyniki.
O spotkaniu ministrów szefa białoruskiego MSZ Uładzimira Makieja z Linasem Linkevičiusem poinformowała służba prasowa Ministerstwa Spraw Zagranicznych Białorusi. Resort dyplomacji donosi, że ministrowie przedyskutowali sporne kwestie niepokojące obie strony, rozumieją potrzebę rozpoczęcia otwartego i szczerego dialogu i zgodziły się w kwestii konieczności kontynuowania kontaktów roboczych w najbliższej przyszłości”- czytamy w komunikacie.
W mijającym tygodniu pojawiła w dyskursie jeszcze jedna kwestia, mogąca położyć się cieniem na stosunki między sąsiadami. Chodzi o dyskusję na temat miejsca ponownego pochówku Konstantego (Kastusia – biał.) Kalinowskiego, uważanego przez środowiska demokratyczne na Białorusi za bohatera narodowego. Jak informowaliśmy, białoruscy intelektualiści wystosowali apel do najwyższych władz Litwy o przekazanie do Mińska szczątków przywódcy powstania styczniowego na Grodzieńszczyźnie. Swoją prośbę argumentowali pragnieniem posiadania bohatera w swoim kraju.
Tymczasem białoruski MSZ podaje, że litewski minister spraw zagranicznych zaprosił białoruską delegację państwową do wzięcia udziału w pogrzebie uczestników powstania (w tym Kalinowskiego) do Wilna w listopadzie.
Linkevičius zauważył, że przedstawiciele Białorusi z pewnością byliby zainteresowani udziałem w wydarzeniu, ale Makiej nie określił, na jakim poziomie mogłaby być delegacja.
ba
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!