W imieniu państwa i narodu polskiego pochylam dzisiaj głowę na znak hołdu dla męczeństwa ofiar. Ich niewinna śmierć, zadana jedynie dlatego, że byli Polakami, przeraża ogromem okrucieństwa, napisał Prezydent RP Andrzej Duda w liście do uczestników obchodów 74. rocznicy zbrodni w Hucie Pieniackiej. List w imieniu głowy państwa odczytał Sekretarz Stanu Adam Kwiatkowski.
Panie i Panowie!
Spotykają się Państwo dzisiaj w miejscu, które 74 lata temu – w ciągu jednego dnia – z dużej, tętniącej życiem wsi zostało zamienione w martwe pustkowie. Zbrodnia ludobójstwa, popełniona tutaj przez ukraińskich żołnierzy i policjantów na służbie hitlerowskiej III Rzeszy Niemieckiej oraz ukraińskich nacjonalistów przyniosła zagładę około tysiąca ludzi: polskich mieszkańców Huty Pieniackiej oraz ukrywanych przez nich Żydów i uciekinierów z innych miejscowości Wołynia i Podola.
W imieniu państwa i narodu polskiego pochylam dzisiaj głowę na znak hołdu dla męczeństwa ofiar. Ich niewinna śmierć, zadana jedynie dlatego, że byli Polakami, przeraża ogromem okrucieństwa.
Zarosły zgliszcza ich domostw i zbiorowe mogiły, ale pamięć o rzezi trwa i wciąż jest bolesną raną w polskiej duszy. Nie wolno nam o niej zapomnieć, nie wolno odwracać od niej oczu. My, współcześni Polacy, jesteśmy to winni naszym wymordowanym rodakom. Ale jest to też nasz obowiązek wobec potomnych: pamiętać i wyciągać wnioski.
Pamięć o dokonanej tutaj rzezi niesie także zobowiązanie, by przyszłość opierać na solidnym fundamencie prawdy, nie zaś na fałszu, zapomnieniu, wyparciu. My, Polacy, chcemy dobrych relacji z Ukraińcami. Uważamy, że nasze narody potrzebują siebie nawzajem, aby oba nasze państwa były silne i bezpieczne. I dlatego potrzebujemy też pamięci i prawdy o tym, co zdarzyło się tutaj 28 lutego 1944 roku – aby nic podobnego nigdy więcej się nie powtórzyło i aby nasze relacje opierały się na mocnych podstawach i wzajemnym zaufaniu.
Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej
Andrzej Duda
4 komentarzy
Enej bandyta
26 lutego 2018 o 10:57W końcu głos prawdy i sumienia, czekamy na Ukraińców aby zaprzestali negowania swoich zbrodni, wtedy na solidnych fundamentach prawdy można budować przyszłość, czym prędzej zrozumie to Ukraina tym lepiej.
Paul_78
26 lutego 2018 o 13:44To koledzy z UA przyjęli ciepło list prezydenta :), pytanie czy jest możliwość w takich okolicznościach pojednanie – 🙂 tylko podejście czysto ekonomiczne, żadnego rozdawnictwa pieniędzy i finansowania dziwnych projektów.
Jarema
26 lutego 2018 o 18:04100% dla PAD. Wskutek skandalicznej polityki historycznej Ukrainy może się okazać, że wkrótce jedynym politykiem w Polsce bardzo życzliwym Ukrainie będzie jej ambasador.
Niezależnie od tego rola Ukrainy jako bufora flankującego południowy kierunek operacyjny Rosji jest aktualne, podobnie jak inne wyzwania dla Polski
Paul_78
26 lutego 2018 o 22:13Tak, ale trzeba zadać sobie pytanie – w przypadku potencjalnego konfliktu po której stronie stanie ten bufor – historia pokazuje, że nie ma tam żadnego przejawu racjonalizmu. Lepiej świat podpalić niż zbudować coś – mądrego. Wystarczy pokazać – ciut zasobniejsze ziemie za Bugiem i nie ma pewności czy nie dojdzie z powtórki roku 43. Pytanie ile reform trzeba ile czasu i ile trzeba wpompować forsy aby / zmienić mentalność …i czy jest to możliwe 🙂