Podążamy jedna z najpiękniejszych dróg, jakie zdarzyło mi się oglądać. Przebiega ona nad samym brzegiem Morza Śródziemnego, wzdłuż łańcucha gór Libanu – ich podnóża oblewa lazurowa woda o wszelkich odcieniach niebieskości. W okolicy libańskiego miasta Al-Batroun autokar wiozący uczestników pielgrzymki Wspólnoty Kobiet syriacko-maronickiej przy kościele Notre Dame de Tartous (Matki Bożej Tartouskiej) skręca na wschód, w góry…
Zmierzamy do klasztoru i grobowca Świętej wywodzącej się z tej uroczej ziemi, bardzo uroczyście kanonizowanej 10 czerwca 2001 roku przez Papieża Jana Pawła II – wielce pokornej mniszki z Himlaja, zwanej Lilią z Himlaja (miejsce urodzenia).
Po porannej modlitwie i hymnie do Matki Bożej autokar wypełnił wspaniały, o pięknej barwie głos jednej z najsłynniejszych piosenkarek Libanu i Bliskiego Wschodu – Fejruz.
Pniemy się w górę serpentynami, coraz bardziej ulegając urokowi tych miejsc… Góry ciemnozielone, szmaragdowe. Doliny przesłonięte przejrzystą mgłą… Po obu stronach drogi zadbane białe wioski, tarasy zadbanych pól uprawnych. Ogrody morwowe, figowe, winnice, rozległe gaje oliwne, rozłożyste wiekowe drzewa orzecha włoskiego. Gdzieniegdzie dostojny święty cedr libański, mocno wrośnięty w te ziemie, symbol Libanu. Wyspy pinii niekiedy malowniczo powykręcanych przez wiatr. Jasne sylwety klasztorów, kościołów i liczne, liczne kapliczki przydrożne, krzyże.
Żyją tu dumni, niezależni i odważni górale libańscy maronici, uważani za niezdobytą twierdzę chrześcijaństwa, której fale muzułmańskie w różnych okresach historii nie były w stanie zalać. Kościół maronicki zawdzięcza swój początek św. Maronowi (Maroun arab.) – mnichowi –pustelnikowi z IV wieku, pochodzącemu z Syrii, z rejonu Cyrrhus miedzy miastem syryjskim Aleppo a Antiochia. W swej historii Kościół Maronicki nigdy nie zerwał nierozerwalnej łączności z Papieżem. Początkowo działał w Syrii, a w skutek prześladowań maronici przenieśli się w niedostępne góry Libanu.
Klasztor
Duży zespół klasztorny św. Józefa Al- Dahr w Jrabta (Zrabta) z XIX wieku, w pobliżu miasta Byblos, wielce malowniczo wkomponowany w górski krajobraz, zbudowany z jasnych kamieni wapiennych, jest doskonale przygotowany na przyjęcie licznie odwiedzających pielgrzymów. Wyjątkowo zadbany, po prostu kwitnący, wśród rozłożystych drzew górskiego dębu (sindjan arab.), pinii, bogactwa kwiecia, dobrze oznakowany tablicami informacyjnymi. Szerokie tarasowe schody wiodą do niewielkiego kościoła klasztornego, zbudowanego z ledwie ociosanych kamieni wapiennych. Skromny wystrój z ikoną św. Józefa z Dzieciątkiem Jezus w ołtarzu głównym. Po prawej stonie ołtarza w kamiennej, łukowato sklepionej wnęce – obraz św. Rafki, mniszki libańskiej. W tym kościele Święta Córa gór Libanu do końca swych chwil na ziemi, mimo wielkiej boleści i cierpień, całkowicie niesprawna, uczestniczyła żarliwie w Eucharystii. Przyjmowała Krew i Ciało Ukrzyżowanego niekiedy jako jedyne pożywienie.
Obok kościoła klasztornego sklepiona łukowato kaplica, gdzie w niszy znajduje się grób Świętej. Na frontonie kaplicy, nad wejściem do grobowca ogromny wizerunek mniszki. W głębi, za żelazną kratą i szkłem sarkofag z różowego marmuru w kształcie fenickiego okrętu z symbolem męki Pańskiej w miejscu żagla odsyła pielgrzyma do bogatej historii tej ziemi…
W skromnej przyklasztornej nekropolii, pod wiekowymi dębami zaznaczone krzyżem dawne miejsce pochówku mniszki. Na dole biała statua Św. Rafki z różańcem w ręku wśród wypielęgnowanego kwiecia. Gdzie nie spojrzeć, rozmodleni pielgrzymi, którzy przybyli oddać hołd Św. Rafce.
Mimo późnej pory dnia liczni pielgrzymi goszczą w monastyrze. W kościele klasztornym nocna modlitwa mniszek ze Wspólnoty – Sióstr Św. Rafki. Wspólnota liczy 30 osób. Sympatyczna przełożona niezwykle ciekawie opowiada nam o Świętej, o życiu mniszek i ich pracy, z rozrzewnieniem wspomina czasy swego nowicjatu, kiedy przebywala z zakonnicami, które osobiście znały mniszkę Rafkę.
Wizerunek Świętej
Ikona syriacko-maronicka przedstawia mniszkę w czarnym habicie. Jest to postać pełna pokory, skromności, delikatna. Pochylona pokornie głowa, uduchowniona twarz o bizantyjskich rysach, oczy zapatrzone w przestrzeń, w dal, ręce uniesione ku górze w geście otwarcia się na łaskę i wolę Bożą. W lewej ręce różaniec. Wokół symbole starochrześcijańskie: góra z pustelnią – grotą, z której tryska źródło życia i wiary, na samym szczycie cedr. Napis aramejski „Mart Rafka”, czyli „Pani Rafka”.
Drugi wizerunek przedstawia młodą mniszkę z księgą świętą i różańcem w dłoni. Twarz dobra, łagodna, o pięknych, zadumanych, nieobecnych oczach patrzących w dal.
Po lewej stronie symbol Męki Pańskiej, na prawo w medalionie ikona syriacko-maronicka Madonny Libańskiej – Pani z Ilige (X wiek), z monasteru Matki Bozej z Mayfouq. Wokół postaci na dole symbole starochrześcijańskie – kiść winogron, pszeniczne kłosy, w oddali góry Libanu i wspaniałe cedry. Po prawej stronie zabudowania klasztoru św. Józefa w Jrabta wśród malowniczych pinii. Sekretem jej świętości jest proste, surowe życie zakonne z obrazem Chrystusa w sercu i gorące umiłowanie Eucharystii. Jest solą tej pięknej ziemi, którą niszczyły lata okrutnej wojny.
Świętość Rafki to podkreślenie, że Liban niesie przesłanie cywilizacji i miłości chrześcijańskiej dla tego regionu i całego świata.
Barbara Anna Hajjar
Syria – Tartous
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!