Lider AWPL-ZChR Waldemar Tomaszewski stwierdził w rozmowie z portalem 15min.lt, że „Łukaszenko jest silnym liderem” i „cieszy się poparciem większości”. Jego zdaniem minister spraw zagranicznych Litwy Linas Linkevičius jest „zbyt kategoryczny” w ocenie wydarzeń na Białorusi.
Słowa Tomaszewskiego cytuje portal zw.lt;
„Nasz minister spraw zagranicznych, sądzę, zbyt kategorycznie mówi, jakieś teorie spiskowe mnoży. Sądzę, że żyje on w ubiegłym wieku. Czasy się jednak zmieniają. Nasz minister, przeszedł dobrą szkołę w czasach sowieckich, był swego rodzaju aktywistą sowieckiej nomenklatury. Ja natomiast uważam, że polityka powinna być bardziej elastyczna, nie powinno być z naszej strony polityki, która nie prowadzi do polepszenia relacji – jeśli z sąsiadami nie będziemy mieli żadnych stosunków, to źle” – skrytykował Linkevičiusa lider AWPL-ZChR, europoseł Waldemar Tomaszewski na łamach portalu 15min.lt.
„(…) Łukaszenko – to silny lider, on, oczywiście, ma obecnie mniejsze poparcie niż przed kilkunastoma laty, ale nadal ma w kraju poparcie i temu się nie da zaprzeczyć, można dyskutować ile procent, ale jednocześnie można założyć, że większość go popiera – w miastach to poparcie jest mniejsze, ale na prowincji nadal duże. Białoruś – to nasz najbliższy sąsiad i musimy ostrożnie oceniać wydarzenia” – powiedział Waldemar Tomaszewski.
Lider Akcji Wyborczej Polaków na Litwie – Związku Chrześcijańskich Rodzin wezwał do potępienia przemocy na Białorusi i poszukiwania wyjścia na drodze dialogu, jednocześnie jednak zauważył, że są o wiele ważniejsze problemy niż sfałszowane wybory i protesty na Białorusi. „Musimy przyglądać się o wiele ważniejszym wyzwaniom – islamizacji, anarchizacji. Anarchia przychodzi do cywilizacji Zachodu” – uważa Tomaszewski.
Kresy24.pl za zw.lt/ba
14 komentarzy
tagore
13 sierpnia 2020 o 15:54Realne poparcie dla Baćki jest pewnie rzędu ponad 50 % , ogłoszone z sufitu wyniki wkurzyły ludzi i aktualnie to może być mniej.
Działania z zewnatrz powinny być nastawione na pokojowe przekazanie władzy w zamian za
bezpieczeństwo jak to nastąpiło w Polsce. Ale do tego wypada mieć możliwość rozmowy z drugą stroną.
pol
13 sierpnia 2020 o 16:06TOMASZEWSKI za ile sie sprzedałeś ? Temu panu jusz dziękujemy jest skończony
Krzysztof
13 sierpnia 2020 o 16:16Uciekaj razem ze swoim idolem Tomaszewski…jestes WSTYDEM dla wszystkich Polakow.
dede
13 sierpnia 2020 o 16:28Ten Pan Waldemar jest totalnie oderwany od rzeczywistości – on żyje jeszcze w komunie….
Jest także zupełnie oderwany od Polski – gdyby był Polakiem to by wiedział co dla naszego kraju jest najlepsze i najważniejsze, ale poza tym to dla niego jest najważniejsze to co mówi i robi ro$$ia…
Na takich osobników jest nawet właściwe określenie –> „pożyteczny IDIOTA”
Wypłatę ma w rublach – ale ro$$yjskich …
Zbiniu
13 sierpnia 2020 o 17:09Czy pan Tomaszewski ma jaja w imadle? Cały kraj wrze, ludzi katują na ulicach a ty jakieś dyrdymały pociskasz? Co ty chłopie odpier…lasz? Czasy się zmieniają, jak zauważyłeś i takich bredni już nikt nie chce wysłuchiwać. Więc palnij się w łeb z łaski swojej jak nie chcesz, żeby sobie buty twoim nazwiskiem wycierali!
dede
13 sierpnia 2020 o 17:38Grubo – ja nie miałem odwagi aż tak mocno napisać….
Wolna BIAŁORUŚ !!!!
Rejtan
13 sierpnia 2020 o 19:09Adolf też był silnym liderem.
Zdzichu Dyrman
13 sierpnia 2020 o 19:40Najmocniej przepraszam, ale tacy ludzie jak Waldemar Tomaszewski powodują, że jestem za całkowitą Litwinizacją polskiej mniejszości na Litwie. Zresztą nie tylko on, polska mniejszość na Litwie jest stale nastawiona konfrontacyjnie wobec litewskiego państwa, jest nawet w stanie spoufalać się z „ruskim mirem” i poświęcić interes Polski byle tylko utrzymać swą odrębność, która zwykle polega na utyskiwaniu na Litwę i Litwinów i nie szanowaniu ich kultury i tradycji. Oczywiście, polscy nacjonaliści tego celowo nie zauważają i ślepo, bez jakichkolwiek refleksji, żądają od Litwy przestrzegania praw mniejszości za wszelką cenę. To jest bolesna prawda ale ktoś musiał to powiedzieć, tudzież napisać.
Jarema
13 sierpnia 2020 o 21:27Absurd!
Rafał
14 sierpnia 2020 o 15:07Prawdziwa gra o Białoruś rozgrywa się w cieniu kamer i zaciszu politycznych gabinetów, na wielu płaszczyznach, których gołym okiem nie widać. Rewolucja osłabia państwo, a to może stać się łupem Rosji. Łuka jaki jest taki jest, ale Kremlowi się postawił. Bez niego kraj się posypie (patrz: co się dzieje na Ukrainie 6 lat po majdanach). Dla polskiego i europejskiego bezpieczeństwa potrzebna jest stabilna i niepodległa Białoruś, a nie Białoruś pogrążona w anarchii i konfliktach. Dlatego to Tomaszewski ma rację i historia to potwierdzi, choć raczej nie dziś i nie jutro…
Antoni
16 sierpnia 2020 o 22:50Pan Tomaszewski nauczył się dbać przede wszystkim o litweskch Rosjan popirperajacych jego ugrupowanie. To badzo krótkofalowe myślenie, który wcześniej czy później zaowocuje negatywnie nie tylko dla niego ale i dla wszystkich Polaków na Litwie.
Antoni
16 sierpnia 2020 o 23:04Panu Tomaszewskiemu zależy przede wszystkim na poparciu Rosjan mieszkajacych na Litwie. To bardzo niebezpeczna polityka, która może się obrócić przeciw Polakom z Wileńszczzny. Polski rzad musi się wreszcie zabrać za rozmowy z panel Tomaszewskim I jego kompanami.
Dariusz
17 sierpnia 2020 o 07:53Trafnie sytuację ocenił Tomaszewski. poza tym podobnie sytuację oceniają inni rozważni politycy jak też i arcybiskup Kondrusiewicz, który potępia przemoc i nawołuje do dyskusji.
ja
18 sierpnia 2020 o 12:02Jeżeli na Litwie liderzy Polonii są tego typu co ten Pan. Zresztą.Czemu się dziwić Litwinom.