Media na Litwie donoszą we wtorek o skandalu wokół Waldemara Tomaszewskiego, prezesa Akcji Wyborczej Polaków na Litwie-Związku Chrześcijańskich Rodzin. Miał on się spotkać z Bartoszem Bekierem, liderem narodowo-bolszewickiej organizacji „Falanga”, który kilka dni temu odwiedził Wilno.
Uzasadnione oburzenie wzbudziły zdjęcia opublikowane na profilu Bartosza Bekiera.
Jak wskazuje na portali LRT.lt Ewelina Mokrzecka, Bekier to wydawca w Polsce książek Aleksandra Dugina, ideologa Putina, najbardziej popularnego rosyjskiego stratega, ideologa rosyjskiego imperializmu, człowieka, którego strategię od 15 lat skrupulatnie wciela w życie cały polityczny establishment współczesnej Rosji.
Pod kilkoma zdjęciami z 25 września br. Bekier napisał: „Z liderem Akcji Wyborczej Polaków na Litwie i przewodniczącym Związku Polaków, europosłem Waldemarem Tomaszewskim. Trwa walka o polskie szkolnictwo, władze Republiki Litewskiej łamią własne zobowiązania traktatowe, zamykają polskie szkoły, zastraszają nauczycieli. Waldemar Tomaszewski zapowiada nieugiętą i pryncypialną walkę o prawa Polaków na Litwie”. Na jednym ze zdjęć Tomaszewski udziela Bekierowi wywiadu.
Lider AWPL-ZChR poproszony przez LRT.lt o udzielenie informacji, czego dotyczyło spotkanie z Bekierem powiedział, że nigdy dotąd nie słyszał takiego nazwiska.
– Nie znam takiego człowieka. Możliwe, że są jakieś zdjęcia, bo byłem na dożynkach, setki zdjęć ze mną robią – tłumaczył Tomaszewski. Na pytanie, że zdjęcie ewidentnie nie pochodzi z dożynek powiedział: – W sobotę był koncert zespołu „Wilenka”. Byli tam jacyś dziennikarze z Norwegii, USA. Nagrywałem kilka wywiadów. Szczerze przyznaję, że nie znam takiego człowieka. Na tematy dotyczące polskiej mniejszości na Litwie rozmawiam wszędzie i z każdym – raz jeszcze podkreślił europoseł.
oprac. ba za lrt.lt
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!