Rosja to rzeczywiście nie państwo, a stan umysłu. Między innymi stan umysłu ministra szefa rosyjskiego MSZ, Siergieja Ławrowa.
Moskwa wcale nie próbuje zburzyć światowego ładu. Ona po prostu… szuka w nim sobie miejsca – oto główna teza ogłoszona przez szefa rosyjskiej dyplomacji z okazji opublikowania przez jego resort dokumentu pt. „Główne polityczne wydarzenia zagraniczne r. 2014”.
Można się z niego dowiedzieć m.in., że inicjatorem zaostrzenia stosunków z Rosją były USA. One też są winne wzrostowi nacisku na Moskwę za pomocą sankcji. A Barack Obama dodatkowo pogorszył atmosferę podpisując 18 grudnia „Akt o poparciu wolności Ukrainy”.
Rosyjscy dyplomaci zauważają jednak, że stosunki Moskwy i Waszyngtonu popsuły się w związku z „przyłączeniem” Krymu do Rosji oraz „stanowiskiem Rosji wobec konfliktu na Ukrainie”. Ale jak podkreśla minister Ławrow, mimo bezprecedensowych wysiłków Stanom Zjednoczonym nie udało się zbudować „zakrojonej na szeroką skalę antyrosyjskiej koalicji”, a Moskwa toczy „równoprawny i pełen wzajemnego szacunku” dialog z większością państw świata.
Co więcej, Rosja nie jest zainteresowana konfrontacją z Zachodem i uważa, że wciąż można wydobyć się ze „spirali konfrontacji”. – Mimo nieprzyjaznych kroków zachodnich partnerów, opowiadamy się jak i dotychczas za przeciwko staczania się do do prymitywnych schematów konfrontacji – zapewnia szef dyplomacji Kremla.
Nie omieszkuje jednak upomnieć wszystkich zainteresowanych, że „podporządkować Rosji wpływom z zewnątrz, aby naszym kosztem załatwiać swoje problemy, nikomu w historii się nie udało i nie uda”.
Kresy24.pl
4 komentarzy
Stefan F.
29 grudnia 2014 o 22:31nie wierzcie Rosji ! Pięknie mówią. Zawsze kończy się tym samym, czyli syf, kiła i mogiła.
Wojtek
30 grudnia 2014 o 04:34Serega bredzi z putinkem jak zawsze,a waciaki w Rosji klaszczą a potem lecą do kantoru szybko kupowac tą śmierdząca walutę dla nich jaką jest dolar,bo ich rubel to toaletna bumaga
moniu59
30 grudnia 2014 o 09:42Ładu będą pilnowały bandy putiana i będzie OK chyba że ktoś będzie przeciw to Sybir ot i spoko.
Zygmunt
23 stycznia 2015 o 01:28Pokój po rusku ? Śmiechu warte ! Oby nigdy nie nastąpił. Na pohybel Rosji i Putlerowcom!