Były przewodniczący litewskiego parlamentu, lider partii „Związek Ojczyzny – Chrześcijańscy Demokraci Litwy” Vytautas Landsbergis ostro ocenia plan uruchomienia elektrowni jądrowej w w białoruskim Ostrowcu. Dostrzega w tym projekcie „oczywisty plan Kremla” skierowany przeciwko Unii Europejskiej, a przede wszystkim przeciwko Litwy.
„To jest polityka demonstrowania siły, a nie jakichś umów, negocjacji – to jest polityka dyktatury, ponieważ oni są przekonani, że mają władzę”, cytuje Delfi Landsbergisa.
„Tak, mają władzę – to bomba w Ostrowcu. Bomba, która wisi nad Europą Wschodnią, przede wszystkim nad Litwą”.
Polityk jest przekonany, że Rosja chce zemścić się na Litwie, a jego kraj będzie musiał żyć w ciągłym zagrożeniu.
Według Vytautasa Landsbergisa, projekt budowy białoruskiej elektrowni jądrowej to „agresja na Litwę …”.
„Rosja jest inicjatorem agresji nuklearnej … Jeśli chodzi o Ostrowiec, wojna już trwa. Jeśli chcemy zatrzymać to niebezpieczeństwo, musimy otwarcie o tym mówić”, powiedział Landsbergis.
Białoruska elektrowniajądrową budowana jest 30 km od granicy z Litwą i 50 km od Wilna. Pod koniec br. ma zostać oddana do eksploatacji.
Litwa niejednokrotnie wyrażała obawy w związku z jej budową.
Wilno zarzuca Białorusinom między innymi wybiórcze podejście do kwestii bezpieczeństwa, a także nieudzielanie pełnych informacji na temat budowy elektrowni.
Elektrownia jądrowa w Ostrowcu na Grodzieńszczyźnie to tykająca bomba!
Elektrownia jądrowa w Ostrowcu jak broń niekonwencjonalna Kremla
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!