O przygotowywanym przez Kijów pakiecie dokumentów umożliwiających odzyskanie na drodze prawnej anektowanego przez Rosję Krymu powiedział dzisiaj podczas briefingu wiceprzewodniczący Administracji Prezydenta Ukrainy Walerij Czałyj.
„Sprawa Krymu jest na porządku dziennym. Krym był, jest i będzie ukraiński – takie jest nasze oficjalne stanowisko. Teraz trwają prace nad przygotowaniem dokumentów, które umożliwią w przyszłości tę decyzję” – powiedział Czałyj podkreślając, że Ukraina nie zamierza odsuwać problemu na dalszy plan.
„Uważamy, że w przyszłości normalizacja stosunków Ukrainy z Rosją i Unii Europejskiej z Rosją jest niemożliwa bez rozwiązania kwestii bezprawnej aneksji Krymu” – podkreślił szef administracji Petro Poroszenki.
Kresy24.pl
3 komentarzy
kozak
2 października 2014 o 15:10Hehehe, hehehehehe.
Nosterdamus II
18 listopada 2014 o 23:18Gówno prawda, Ukraina nigdy nie istniała stworzył ją Stalin z polecenia, globalistycznych banksterów z Niemiec i USA finansujących rewolucję pażdziernikową.
I tylko kundle o naturze trockistów popierają taki stan rzeczy w brew woli wolnych i suwerennych obywateli.
Za to tylko ci podsycający antydemokratyczne i siłowe rozwiązania będą musieli być podciągnięci do odpowiedzialności prawnej na wzór procesów norymberskich, widać ze redaktorzy tej gazetki są również opłacani z pieniędzy kundli kabały.
Pafnucy
6 lipca 2015 o 21:27Co za bzdura. Krym i cały Donbas oraz Charków i Chersoń to Rosja. Ten posowiecki moloch skleił do kupy Stalin z ziemi ukradzionej Polsce, Mołdawii, Rumunii i Węgrom. Uzyskał „niepodległość” na początku lat 90 i teraz dorabia się mu historię… Rusi Kijowskiej. Co za żenada. Tzw Ukraina to dawne województwa I RP (kijowskie z dołączonym później Zaporożem, bracławskie i czernchowskie).