A może kwas owocowy?
Z kolei ten znakomity napój został dziś niestety całkowicie zapomniany. Przygotowanie kwasu owocowego nie wymagało żadnych umiejętności ani nakładów – trzeba było mieć jedynie owoce (najczęściej jabłka), rodzynki i nieco cukru. Maria Disslowa w swojej książce „Jak gotować. Praktyczny podręcznik kucharstwa” (Poznań 1931) podaje przepis na „Wyborny kwas jabłkowy”. Robiło się go z papierówek, rodzynek i wody. Potem musiał fermentować, a po tygodniu przecedzało się płyn przez bibułę i przelewało do butelek, oczywiście mocno korkując. Kwas był gotowy po kilku dniach.
„Jako napój zdrowy i smaczny – można go przyrządzać z każdego innego owocu”
– dodawała inna popularna autorka z początku XX wieku, Marta Norkowska, w swojej „Najnowszej kuchni wytwornej i gospodarskiej” (Warszawa 1903).
Bez wątpienia wszystkie te tradycyjne, proste ale znakomite napoje – kwas chlebowy, podpiwek oraz kwas owocowy – przeznaczone są dla osób, które chcą odkrywać dawne gusta kulinarne, poszukując napojów o wyrazistych smakach. Dla tych, którzy skosztują ich nie tylko w celu zaspokojenia pragnienia i orzeźwienia, ale również dla relaksu i samej przyjemności czerpanej z niepowtarzalnych doznań dla podniebienia. Namawiam wszystkich Czytelników do odkrycia tych smaków, najlepiej we własnej kuchni!
RES
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!