Białoruska opozycja, dążąca do odejścia Łukaszenki, działa zgodnie z „scenariuszem wenezuelskim” – stwierdził rosyjski minister spraw zagranicznych Siergiej Ławrow w rozmowie z RIA Nowosti.
Szef rosyjskiej dyplomacji zauważył, że protestujący, na czele z radą koordynacyjną chcą negocjacji z obecnymi władzami tylko w jednym celu – „aby omówić warunki wyjazdu prezydenta Białorusi, proponują dalsze promowanie swoich programów. To mniej więcej to samo, co w Wenezueli, kiedy prawowity prezydent zostaje ogłoszony wyrzutkiem”- powiedział Ławrow.
Oskarżył białoruską emigracyjną opozycję o próby sterowania w celu destabilizacji sytuacji wewnątrz kraju;
„Niektórzy białoruscy opozycjoniści mieszkający na Zachodzie i stamtąd próbujący wpływać na to, co dzieje się w ich kraju, naprawdę chcą, żeby było inaczej, żeby była krew, aby sprowokować reakcję białoruskich funkcjonariuszy bezpieczeństwa, którzy teraz nikomu nie przeszkadzają i nie ingerują w pokojowe demonstracje”. – powiedział szef rosyjskiej dyplomacji.
oprac. ba na podst. ria.ru
3 komentarzy
pol
23 sierpnia 2020 o 18:00Kremlowskie pomysły na krew i strzały na ulicach sie nie sprawdzają , Biełorusy to sprytne bestie nie używają siły i w tym ich siła ( NIE DO POKONANIA ) Machatma Ghandi tak samo pokonał brytyjskie panoawniw w Indiach .
dede
23 sierpnia 2020 o 19:57Scenariusz „Wenezułeski” – napisany na kremlu – mają w tym duże doświadczenie….
Pewnie nawet wiedzą jaki jest finał – przecież sami napisali ten scenariusz….
Czytelnik
24 sierpnia 2020 o 09:43A Rossja działa według scenariusza Adolfa .