Przewodniczący ukraińskiej delegacji w Trójstronnej Grupie Kontaktowej Leonid Krawczuk potwierdził, że członkowie nielegalnych formacji zbrojnych w Donbasie będą mogli wspólnie „kontrolować” pozycje Sił Zbrojnych Ukrainy w okolicach miejscowości Szumy. Krawczuk powiedział to na antenie telewizji TSN.
Według niego OBWE po raz kolejny potwierdziła, że Ukraina nie naruszyła ciszy w Donbasie. Aby wizualnie potwierdzić brak naruszeń, dzisiaj odbędzie się wspólna inspekcja stanowisk ukraińskiej armii. „Kto tam wejdzie: przedstawiciele Oddzielnych Rejonów Obwodów Donieckiego i Ługańskiego z obwodu donieckiego, strona ukraińska we Wspólnym Centrum Kontroli i Koordynacji Kwestii Wstrzymania Ognia i Stabilizacji na Linii Rozgraniczenia Sił oraz koordynatorka OBWE, pani Heidi Grau” – wyjaśnił.
Wyraził również przekonanie, że w ten sposób nie można zarzucić przedstawicielom Ukrainy w TGK formalizacji ugrupowań terrorystycznych i zajętych przez nich terytoriów, gdyż podczas kontroli będzie obecny przedstawiciel OBWE.
Według dziennikarza Jurija Butusowa, powołując się na dane terrorystów, kontrolę przeprowadzi rosyjski generał Rusłan Jakubow (Wachitow). Jak się wyraził, będzie to „hańba dla całej armii ukraińskiej.
Z kolei Kancelaria Prezydenta Ukrainy poinformowała, że w ramach Trójstronnej Grupy Kontaktowej osiągnięto porozumienie w sprawie wspólnej kontroli w rejonie miejscowości Szumy z udziałem przedstawiciela koordynatora OBWE w celu odparcia fałszerstw i zapobieżenia nowym prowokacjom.
„OBWE wielokrotnie potwierdzała bezzasadność jakichkolwiek zarzutów o łamanie porozumień przez stronę ukraińską. Jeśli ktoś nie ufa OBWE, niech zobaczy prawdę na własne oczy. Jeśli ktoś nie rozumie możliwego mechanizmu takiej inspekcji, zalecamy przypomnienie sobie historii działań Wspólnego Centrum Kontroli i Koordynacji Kwestii Wstrzymania Ognia i Stabilizacji na Linii Rozgraniczenia Sił ” – czytamy w komunikacie.
Kancelaria prezydencka przypomniała, że Rosja odmówiła pracy z tą instytucją.
AKTUALIZACJA:
Ostatecznie wspólna inspekcja pozycji wojsk ukraińskich w okolicy Szumów została odwołana.
Dzisiaj o godzinie 14.15 rosyjskie oddziały okupacyjne na Donbasie ostrzelały z broni ręcznej ukraińskie pozycje w pobliżu osady Szumy. Poinformował o tym na Facebooku sztab Operacji Połączonych Sił.
Ostrzał był celowy i niesprokurowany, ostrzelane zostało miejsce, w którym miało się odbyć spotkanie przedstawicieli Centrum Kontroli i Koordynacji Kwestii Wstrzymania Ognia i Stabilizacji na Linii Rozgraniczenia Sił i OBWE.
„Takie działania świadczą o tym, że wróg celowo i świadomie idzie nie tylko na złamanie porozumień, ale także otwarcie prowokuje stronę ukraińską. Ukraina po raz kolejny demonstruje swoją szczerą chęć zaprowadzenia pokoju, ale wróg celowo udaremnia wszelkie próby” – czytamy w komunikacie.
Dowództwo ukraińskie podkreśliło też, że dzięki sprawności ukraińskiego wywiadu, działania formacji zbrojnych Federacji Rosyjskiej były z góry przewidywane, dzięki czemu szybko udało się wycofać nie tylko personel wojskowy Połączonych Sił, ale także przedstawicieli Centrum Kontroli i Koordynacji Kwestii Wstrzymania Ognia i Stabilizacji na Linii Rozgraniczenia Sił i OBWE.
Do sprawy odniosła się też Kancelaria Prezydenta Ukrainy.
„Jak się spodziewaliśmy, przedstawiciele nielegalnych formacji zbrojnych w ORDŁO nie spodziewali się konstruktywnego stanowiska Ukrainy. Wiara we własną propagandę i izolacja od rzeczywistości utrudnia adekwatną ocenę zachodzących wydarzeń” – czytamy w komunikacie.
Kancelaria Prezydenta wskazała, że od dziś rano strona ukraińska otrzymała od „separatystów” szereg sprzecznych żądań, które wypaczają charakter porozumień o zawieszeniu broni i dodatkowo upokarzają OBWE jako autorytatywnego i obiektywnego mediatora.
„Dlatego nie dojdzie do „jednorazowej inspekcji” tylko jednego punktu, uzgodnionej w ramach podgrupy bezpieczeństwa TGK. Ze względu na ciągłe zmiany żądań strony rosyjskiej” – czytamy w komunikacie.
Kancelaria zwrócił też uwagę na to, że OBWE wielokrotnie potwierdzała, że strona ukraińska w żaden sposób nie naruszyła warunków zawieszenia broni w Donbasie. Przez sześć tygodni od 27 lipca Ukraina wiernie przestrzegała wszystkich warunków.
„Możemy i chcemy robić to dalej, aby przejść od „zawieszenia broni” w Donbasie do trwałego pokoju” – podkreślono.
Kancelaria Prezydenta oświadczyła, że przedstawiciele nielegalnych formacji zbrojnych pokazują, że mają zupełnie inny cel, a nie osiągnięcie pokoju.
Opr. TB, https://tsn.ua/, https://www.facebook.com/butusov.yuriy, https://www.president.gov.ua/,
fot. https://tsn.ua/
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!