– Zgodziliśmy się, że dzisiaj najważniejszym problemem jest powrót imperialnych ambicji Rosji, który trwa, który jest faktem, i wobec którego my musimy w odpowiedni sposób reagować. Mówiłem o postulacie wzmocnienia obecności Sojuszu w rejonie Morza Czarnego powiedział prezydent RP Andrzej Duda po szczycie tzw. Bukaresztańskiej Dziewiątki w Koszycach.
Prezydent dodał, że rozmawiano również w ogóle o zwiększeniu gotowości i obecności NATO w naszej części Europy. – Zgodziliśmy się, że żołnierzy państw sojuszniczych powinno być w tym regionie coraz więcej – zaznaczył Andrzej Duda.
Bukaresztańska Dziewiątka to kraje wschodniej flanki NATO: Polska, Rumunia, Litwa, Łotwa, Estonia, Węgry, Słowacja, Czechy i Bułgaria. W listopadzie 2015 roku podczas szczytu w Bukareszcie państwa te podpisały wspólną deklarację, w której oświadczyły, że połączą wysiłki na rzecz zapewnienia, tam, gdzie to konieczne, „silnej, wiarygodnej, zrównoważonej obecności wojskowej” NATO w regionie.
W czerwcu 2018 roku odbyło się spotkanie B9 w Warszawie. Szefowie państw przyjęli wówczas wspólną deklarację, w której ponowili zobowiązanie do kontynuowania spotkań w ramach Dziewiątki Bukaresztańskiej, platformy konsultacji i dialogu, prowadzącej do uzgodnienia wspólnych stanowisk i dalszego umacniania bezpieczeństwa euroatlantyckiego.
Więcej na ten temat tutaj.
Oprac. MaH, prezydent.pl
fot. Igor Smirnow, prezydent.pl
1 komentarz
observer48
1 marca 2019 o 06:04Francja i Niemcy też, ale o tym się głośno nie mówi. To nie Polska, czy Węgry, a Francja i Niemcy zablokowały w Bukareszcie wiosną 2008 r. programy wstępnej integracji z NATO dla Gruzji i Ukrainy, co natychmiast zaowocowało napaścią kacapii na Gruzję w sierpniu tego roku i hybrydową napaścią na Ukrainę w 2014 r.