„Modlitwa to wielka moc, która daje siłę do wytrwania w każdej sytuacji życiowej. Modlimy się za wszystkich dziennikarzy, zwłaszcza za zespół tut.by podczas godziny próby”- napisał wikariusz generalny archidiecezji mińsko-mohylewskiej bp Jerzy Kasabucki na swojej stronie na Facebooku.
Jak informowaliśmy, 18 maja został zablokowany największy portal informacyjny na Białorusi TUT.by. Redaktor naczelna portalu i 12 dziennikarzy zostali aresztowani, wszczęto postępowanie karne. Portal odwiedzało ponad 3,3 mln unikalnych użytkowników dziennie. Czytelnikami portalu są dwie trzecie internautów na Białorusi, w ostatnim miesiącu portal miał 394 miliony odsłon. TUT.by ma również pocztę, z której korzysta wielu Białorusinów oraz najczęściej odwiedzaną wyszukiwarkę ofert pracy Rabota.tut.by. Dla porównania gazeta Administracji Prezydenta „SB: Białoruś siewodnia” – 39 razy mniej. Zamknięcie portalu to najsilnijszy dotąt ciso zadany przez władze białoruskim mediom.
Katolicki hierarcha, wikariusz generalny archidiecezji mińsko-mohylewskiej bp Kasabucki wezwał wiernych do „wzmożonej modlitwy za wszystkich prześladowanych dzisiaj, w XXI wieku, za prawdę, za wiarę, za to, że jest się prawdziwym człowiekiem”.
Prześladowanie TUT.by potępiły Stany Zjednoczone, Rada Europy, OBWE i rządy poszczególnych państw.
„Przeszukania w biurach TUT.by, jak również w domach jej pracowników pod fałszywym pretekstem śledztwa w sprawie oszustw podatkowych są najnowszym z serii środków karnych przeciwko mediom, których głównym „przestępstwem” jest obiektywne relacjonowanie pokojowych protestów przeciwko sfałszowanym wyborom w 2020 roku oraz brutalnej i okrutnej odpowiedzi reżimu” – podkreśliła amerykańska dyplomacja.
Ambasada USA odnotowała, że władze „pozbawiły TUT.by statusu legalnego medium”, dziennikarze portalu „byli karani grzywnami i więzieniem, byli fizycznie atakowani”, władze „wielokrotnie oczerniały portal i groziły mu”.
„(…) Te próby wykorzenienia niezależnego myślenia są w duchu najgorszych wydarzeń ubiegłego stulecia. Białoruś podjęła międzynarodowe zobowiązania do przestrzegania praw człowieka i podstawowych wolności, a Stany Zjednoczone oczekują, że Białoruś będzie przestrzegać tych zobowiązań”.
„Stany Zjednoczone ponawiają swój apel o zaprzestanie represji wobec niezależnych mediów, pokojowych demonstrantów, obrońców praw człowieka i społeczeństwa obywatelskiego, a także wzywają do pociągnięcia do odpowiedzialności wszystkich tych, którzy dopuścili się nadużyć. Stany Zjednoczone wspierają suwerenną i niepodległą Białoruś, która przestrzega swoich międzynarodowych zobowiązań w zakresie praw człowieka” – zaznaczyła ambasada USA.
orac. ba
1 komentarz
ego
19 maja 2021 o 17:03Jerzy Kosobudzki !