Jeszcze w tym tygodniu szef ukraińskiego rządu Arsenij Jaceniuk zostanie zdymisjonowany – twierdzą źródła w kręgach politycznych w Kijowie. Potwierdza to również były ambasador USA na Ukrainie Steven Pifer. Nieoficjalnie wiadomo już kto obejmie stanowisko zdymisjonowanego premiera.
Według amerykańskiego dyplomaty, na czele ukraińskiej Rady Ministrów stanie Natalia Jareśko – dotychczasowa minister finansów. Zdaniem Pifera, jest to „bardzo prawdopodobne”. Źródła w Administracji Prezydenta Petro Poroszenki potwierdziły, że Jareśko wyraziła wstępną zgodę, ale postawiła przy tym kilka warunków.
Minister finansów zgadza się kierować tylko rządem złożonym z technokratów, a nie z polityków, który nie będzie podlegał naciskom ze strony żadnych partii. Ponadto Jareśko domaga się, aby wszystkie partie koalicji rządowej zagwarantowały pełne poparcie w parlamencie podejmowanych przez nią działań.
W roli wicepremierów przyszła szefowa rządu widzi Borysa Łożkina i Dmitrija Szymkina, a ministrem kluczowego resortu energetyki miałaby zostać Julia Kowaliw, obecna wiceminister gospodarki.
W swoim rządzie Natalia Jareśko chce też mieć obecnego wiceszefa Administracji Prezydenta Witalija Kowalczuka, obecnego ministra energetyki Władimira Demczyszyna i ministra rozwoju społecznego Pawła Rozenko. Według nieoficjalnych informacji, prezydent Poroszenko zgodził się na takie warunki.
Tymczasem lider Partii Radykalnej Oleg Laszko ostrzegł, że jeśli Jareśko zostanie premierem to za 2-3 miesiące Ukrainę czeka kolejny kryzys polityczny. „Jareśko to człowiek nie z tego świata. Jest, co prawda, dobrą negocjatorką z organizacjami międzynarodowymi. Pytanie tylko, czy negocjuje w interesie Ukrainy, czy może jakiegoś innego kraju?” – pyta Laszko.
Kresy24.pl
8 komentarzy
SyøTroll
8 marca 2016 o 12:19Szykuje się zatem polityka znacznego zaciskania pasa i dalszych wyrzeczeń, a w konsekwencji kolejnych niepokojów społecznych. Obawiam się, iż „naczelny radykał Ukrainy”, może mieć, o dziwo, sporo racji.
Pafnucy
8 marca 2016 o 13:34Polecam wszystkim najnowszy numer miesięcznika Polityka Polska nr 2(10)/LUTY/2016. Artykół Stefana Wojtali „Korzenie nienawiści. O trudnych relacjach polsko – ukraińskich”. Świetny tekst. Może niektórym miłosnikom „pojednania” oczy się otworzą.
fakir
8 marca 2016 o 14:41Pafnucy ja bym na Twoim miejscu zaczął od słownika ortograficznego (patrz. artykuł), a dopiero potem zabrał za inną literaturę.
Jan
8 marca 2016 o 16:14@fakir: Najlepiej jak każdy pilnuje swej ortografii.
Jest przysłowie: Przyganial kociol saganowi.
A co do reaelnej polityki na Ukrainie to tam nic nie dzieje się bez zgody oligarchów oraz wszelkiej masci politykierów z lewa i prawa.
A co szkodzi czekoladowemu Joe obiecać p.Natalii co chce? Za kilka miesięcy będzie na kogo zwalic wine a jego majatek znow wzrośnie o pare mld.$.Czas gra na korzyść probanderowca Poroszenke.
Barnaba
8 marca 2016 o 13:55No to Banderland staje się terytorium mandatowym USA. Okazało się że Ukraińcy poza rabunkiem nic nie potrafią sami zrobić skutecznie. Choć trzeba przyznać że haniebne dezercje jak ta z Krymu też im dość dobrze wychodzą. Operetki ciąg dalszy.
Heilige Geist
8 marca 2016 o 17:38To jakaś zupełna abstrakcja. Jak można zostać ukraińskim Premierem i być partyjnie niezrzeszonym, a jednocześnie liczyć na bezwzględne poparcia partii tworzących koalicję rządową ? Kto ma być gwarantem tego poparcia ? Prezydent Poroszenko ? Z tego co wiem, to po obaleniu Janukowycza, na Ukrainie ponownie zamieniono system rządów prezydenckich na system demokracji parlamentarnej (z rolą Premiera nadrzędną wobec roli Prezydenta). Co to oznacza ? Że Natalia Jareśko prosi Prezydenta Poroszenkę o gwarancję której ten drugi nie jest w stanie udzielić.
SS20
8 marca 2016 o 22:37Kto ma być gwarantem tego poparcia ?
Ambasadaor USA w Kijowie , to on z nominacji Waszyngtonu wydaje polecenia w banderowskim bantustanie .Bez jego pozwolenia UPAdlińcy pierdnąć nawet nie mogą nie mówiąc już o podejmowaniu jakichkolwiek decyzji . USA zamienia jednego agenta na innego na stołku pseudo- premiera tworu niegodnego nazwy państwa at i cały news
Karol
9 marca 2016 o 09:04Dlaczego dziennikarze kresow24 nie chca przyznac ze Ukraina jest bankrutem?Aby funkcjonowac jako panstwo Ukraina potrzebuje ok2 mld$ wsparcia z zewnatrz miesiecznie.Wyszkoleni przez CIA i RP dzielni bojownicy Prawego Sektora raczej nie wroca do fabryk,które zostaly zamkniete.Poza tym 60%majatku Ukrainy znajduje się w rekach 12 oligarchow.Czy P N.Jaresko z Chicago odbierze im czesc majatkow-raczej watpie.Sama przeciez kupowala za grosze ukrainskei przedsiebiorstwa jako Horizon Capital. http://www.globalpeconference.com/speakers/natalie-a-jaresko/
A może ktorys dziennikarz zamiast analizowac,zaryzykowalby kilkumilionowa inwestycje na Ukrainie?Ale gornikom z Wolynia od kilku miesiecy nie sa wyplacane pencje ,o czym dziennikarze milcza. http://wiadomosci.onet.pl/swiat/ukraina-szef-zwiazku-gornikow-potwierdza-blokade-granicy-z-polska/0z3tj2 W Polsce tez mamy wielu prowokatorow z KOD oplacanych przez Sorasa.Mamy jeszcze hiene roku-Lisa oplacanego przez Axel Springer.