Nowe sankcje zostały wprowadzone przez Stany Zjednoczone przeciwko rosyjskim firmom. Tym razem karani są odpowiedzialni za cyberataki i szpiegostwo podwodne.
Departament Skarbu USA rozszerzyło listę rosyjskich podmiotów objętych sankcjami.
Lista została uzupełniona o trzy nazwiska, cztery firmy i jeden instytut – „Kwant”. Sankcje uzasadniono udziałem w cyberatakach i współpracą z FSB Rosji.
W komunikacie prasowym Departamentu wspomina się, że przykładem destabilizacyjnej działalności Rosji wobec USA był atak wirusa NotPetya oraz próby włamania do systemu energetycznego Stanów Zjednoczonych.
„Dzisiejsze sankcje mają na celu zablokowanie dokonywania operacji podwodnych, którymi dysponują władze rosyjskie. Rosja nieustannie monitoruje kable umieszczone pod wodą, przez które jest przekazywana większość danych telekomunikacyjnych świata” – uważają w Departamencie Skarbu USA.
Z tego powodu na liście się znalazła petersburska firma „ Dajwtechnoserwis” i personalnie trzy osoby z jej kierownictwa, zajmujące się produkcją i sprzedażą sprzętu do nurkowania i prac podwodnych. Według danych Ministerstwa Finansów USA „Dajwtechnoserwis” w 2011 roku podpisał umowę z FSB o wartości 1,5 miliona dolarów na opracowanie jednostki podwodnej służącej do monitorowania infrastruktury telekomunikacyjnej
Federalna Służba Bezpieczeństwa jest również głównym klientem instytutu „Kwant” zajmującym się działalnością naukowo-badawczą stworzoną w zakresie opracowania, jak to określono, specjalnych narzędzi i programów na potrzeby państwa.
Adam Bukowski
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!