Najbardziej znienawidzoną postacią na Ukrainie jest były prezydent Wiktor Janukowycz – wyprzedził nawet Józefa Stalina, Włodzimierza Lenina, a także byłego prezydenta Wiktora Juszczenkę. A ulubieni bohaterowie to Bohdan Chmielnicki, Mychajło Hruszewski i książę Włodzimierz Wielki – wynika z sondażu ukraińskiej Akademii Nauk.
Wiktora Janukowycza źle ocenia aż 51 proc. Ukraińców. Nawet w rodzinnym Donbasie, gdzie w sondażu „zwyciężył” Lenin, były prezydent zebrał 20 proc. ocen negatywnych. Na drugim miejscu w skali kraju jest Stalin – 42 proc., a na trzecim – ex-aequo – Lenin i Juszczenko – po 19 proc.
Z kolei za postacie najbardziej pozytywne w historii Ukraińcy uważają kozackiego przywódcę Bohdana Chmielnickiego – 29 proc., niepodległościowego polityka i historyka z początku XX w. Mychajło Hruszewskiego – 21 proc., księcia Włodzimierza Wielkiego – 18 proc., polityka z lat 90-ch Wiaczesława Czornowiła (14 proc.) i przywódcę UPA Stepana Banderę (11,6 proc.).
Za najbardziej pozytywne wydarzenie w historii Ukrainy 37 proc. uważa ogłoszenie jej niepodległości, a 31 proc. – zwycięstwo ZSRR i aliantów w II wojnie światowej. Za najbardziej negatywne wydarzenie w historii aż 54 proc. Ukraińców uważa wywołany przed wojną przez sowieckie władze Wielki Głód na Ukrainie.
Pozostałe oceny negatywnych wydarzeń znacznie różnią się w zależności od regionu Ukrainy. Na zachodzie na drugim miejscu znalazła się Rada Perejasławska z 1654 r., która poddała Kozaków władzy cara Rosji (20 proc.) i utworzenie Imperium Rosyjskiego w 1721 r. (19,5 proc.). Na środkowej Ukrainie – Majdan (22 proc.) i rozpad ZSRR (18 proc.), na południu – Majdan (43 proc.), Pomarańczowa Rewolucja (27,5 proc.) i rozpad ZSRR (24 proc.), a na wschodzie – Majdan (36 proc.) i rozpad ZSRR (33 proc.).
Paradoksem sondażu jest to, że Ukraińcy równocześnie źle oceniają Janukowycza, jak i – w dużym stopniu – Majdan, który go obalił. Sondaż przeprowadzono w dniach 26 czerwca – 18 lipca br. wśród 1802 Ukraińców w całym kraju (oprócz Krymu i części Donbasu kontrolowanej przez separatystów). Dopuszczalny błąd – 2,3 proc.
Z kolei drugi sondaż Akademii Nauk pokazuje stały wzrost patriotycznych nastrojów na Ukrainie. Obecnie 67 proc. jej mieszkańców jest dumnych z tego, że są obywatelami Ukrainy. Jeszcze w 2004 r. było to zaledwie 38 proc. (w 2005 r. – 53 proc., w 2013 r. – 48 proc., w 2014 r. – 61 proc.).
Przeprowadzono też sondaż poparcia dla niepodległości Ukrainy. Opowiedziało się za nią 72,2 proc. badanych, a 8 proc. było jej przeciwnych.
Z innych ciekawszych sondaży w ostatnim czasie warto odnotować rekordowe poparcie w lipcu dla wstąpienia Ukrainy do NATO (64 proc. – za, a 28,5 proc. – przeciw). Na zachodzie kraju wynosi ono aż 75 proc. Dla porównania – w 2010 r. poparcie dla wstąpienia Ukrainy do NATO wynosiło 25 proc., a w 2014 r. – 45 proc.
Kresy24.pl
16 komentarzy
no comment
21 sierpnia 2015 o 18:06Oczywiście o Petlurze nie ma żadnej wzmianki, chociaż najwięcej zdziałał od innych w obronie niepodległości Ukrainy i został za to zgładzony przez sowietów. Widocznie nie podobało się wszystkim Ukraińcom jego współpraca z Polakami w obronie Ukrainy. Za to poważany jest bardziej Bandera, chociaż nie zdziałał zbyt wiele, ale nienawidził Polaków, a jego wyznawcy wsławili się mordowaniem Polaków. Tak więc mamy rzeczywisty obraz społeczeństwa Ukrainy. Niewątpliwie wpływ na to miała selektywna informacja historyczna.Czy z takimi przekonaniami jest możliwa współpraca Ukrainy z Polską. Śmiem wątpić, ponieważ nadał na Ukrainie fałszuje się historię i hołubi morderców.
Nemet
21 sierpnia 2015 o 18:39Trollu, przestań mącić. My ,Polacy, doskonale wiemy jak Rosja, wy, boicie się powstania Międzymorza. Skończyło by się terroryzowanie małych przygranicznych państw i skończyło by się marzenie o odtworzeniu Imperium Zła.
Niedoczekanie wasze !
Na pohybel Putlerowi i jego propagandowym psom !
pyra
21 sierpnia 2015 o 19:16może i troll ale dużo racji ma.
Byłem na Ukrainie i widziałem ich uwielbienie dla OUN (trochę na południe od Stanisławowa).
Co ciekawe dalej płynąc Dniestrem (za granicą IIRP) na prawym brzegu żyją ludzie którzy… nienawidzą Ukraińców a mówić chcą z nami po rumuńsku (mołdawsku?) lub rosyjsku.
Dalej płynąc w okolicach Chocimia i Kamieńca Podolskiego to zaszczytem jest być Polakiem (oj, duzo gadać).
Tak wiec widzicie że Ukainiec Ukraińcowi nie równy.
Problemem są i będą ci ludzie którzy na wieść że ci w kajaku są z Polski potrafili krzyknąć „wiwat OUN” i podnieść rękę w wiadomym geście. Nie mówię o pojedyńczych przypadkach.
Vandal
22 sierpnia 2015 o 05:30no to teraz ta twoja ukraina ma szanse rozpiepszc kacapow,nasciagali wojska do Donbasu, jak sie postaraja to do swiat Bozego Nardzenia powinni zajac Moskwe, Bardzo bym sie cieszyl z tego 🙂
A sojuszu Polski z upanina I tak nie bedzie, moze byc tylko sojusz w ramach NATO od Baltyku do Adriatyku, panial durak………:)
jubus
22 sierpnia 2015 o 10:50Ukraina nie jest częścią Międzymorza, a przynajmniej nie jest elementem koniecznym. Najważniejszym państwem w tej układance jest Polska, potem Rumunia, potem kraje byłej Jugosławii. I to taki trójkąt:Warszawa-Bukareszt-Belgrad jest nam potrzebny. Ukraina może być zastąpiona Turcją, z którą, właściwie stosunki mieliśmy bardzo dobre, o wiele lepsze niż z Ukrainą czy nawet Węgrami.
Międzymorze nie jest wymierzone w Rosję, ani kogokolwiek ma służyć wzmocnieniu roli Polski i państw takich jak Rumunia.
miki
21 sierpnia 2015 o 22:59Do pyra: spokojnie, to z czystej niewiedzy…………Co trzeci Ukrainiec wielbi Chmielnickiego ,a nie wiedzą że Chmielnicki to polski szlachcic herbu Abdank ,który nie mówił i nie pisał po ukraińsku hahahhhhaaaaaaaaaaaaaaaaaaa. Trzeba ich wyedukować i tyle! Jego niechęć i agresja to niezgoda na to co go spotkało w życiu z rąk Czaplińskiego i niemożność doproszenia się sprawiedliwości u polskiego króla.Nie uzyskał zrozumienia w wyniku matactw i fałszowania dokumentów przez Czaplińskiego. To taka kłótnia w rodzinie-paskudna i bezpardonowa ale w rodzinie!
Jarema
21 sierpnia 2015 o 18:45A ile procent wstydzi się Ludobójstwa na Wołyniu i w Małopolsce Wschodniej dokonanego przez ukraińskich bandytów z upa? Czas w koncu dorosnąć i przyznać się do okrutnej prawdy historycznej która przynosi hańbę całemu narodowi ukraińskiemu
nieskończone tak dla Międzymorza
21 sierpnia 2015 o 18:58I co powiedzą ci, którzy nazywają Ukrainę ,,Banderlandem”? Bandera ma 11% poparcia.
Co do złego oceniania Majdanu – weźmy pod uwagę, że zginęło ponad 100 osób, więc trudno ocenić Rewolucję Godności, jako coś dobrego, bo zginęli ludzie. Niektórzy Ukraińcy uważają również, że gdyby nie obalono władzy(której nienawidzą), to nie byłoby aneksji Krymu i wojny w Donbasie.
pyra
21 sierpnia 2015 o 19:20Są rejony które śmiało można nazwać „Banderstanem” (z moich doswiadczeń na południe od Stanisławowa) jak i dokładne przeciwieństwo „Banderstanu” na południe od granic IIRP płynąc Dniestrem.
Dla mnie Ukraina to nie jeden naród – to mozaika.
Vandal
22 sierpnia 2015 o 05:13to jakim cudem przechodza pro banderowskie ustawy w wierchownej radzie?????, czyz by 11% poparcia spoleczenstwa bylo wystarczajace, a moze to ukrainski model demokracji-wiekszy karabin wieksze poparcie.
MYKOŁA JEBIEDREWIENKO
21 sierpnia 2015 o 19:41U NASZ W VINNITSY TO NAJLEPSZE WYDARZENIE USTROIĆ KARTE POLAKA A NAJGORSZE TO ZAWEZWANIE DO WOJSKA, ALE JAK KTOŚ NASTROI STUDIA W POLSZCE TO MORZNA SPOKOJNYM BYC.
Nemet
21 sierpnia 2015 o 20:24Prymitywna, grubymi nićmi szyta, trollska prowokacja.
jubus
22 sierpnia 2015 o 10:52Nie sądzę, ma rację co pisze. To twoje posty noszą znamiona trollingu i to pisowskiego. Nie jestem zwolennikiem PO ani żadnej partii istniejącej na scenie politycznej, więc proszę mi tu nie trollować.
arko
22 sierpnia 2015 o 11:24Stepan Bandera nie był nigdy przywódcą UPA. Przywódcą UPA był Szuchewycz a Bandera stał na czele OUN-B.
wulgarny
23 sierpnia 2015 o 18:36Aby było śmieszniej należy dodać że to właśnie Chmielnicki sprzedał Ukrainę Rosji.
obserwator
29 listopada 2015 o 17:39Nigdy nie rozumiałem, za co Ukraińcy tak kochają Chmielnickiego.
Zrobił dokładnie to, co Janukowycz, czyli oddał Ukrainę w łapy Rosji. Jedyna różnica jest taka, że Janukowycz zrobił to dla pieniędzy, a Chmielnicki dla własnych ambicji.