
Jak uderzenia w rafinerie wpływają na rosyjską gospodarkę/ Kolaż: Glavred, fot. 45. brygada artylerii Sił Zbrojnych Ukrainy, PrtSc
Jak Ukraina może „wykończyć” Rosję
Ukraina wyłączyła z eksploatacji około 17% mocy przerobowych ropy naftowej Rosji. Jeśli Siły Zbrojne Ukrainy zniszczą około połowy potencjału w europejskiej części Rosji, będzie to miało poważny wpływ na dostawy ropy, gospodarkę kraju i zdolność do prowadzenia działań wojennych. O tym w wywiadzie dla „Głównego Redaktora” powiedział ekspert polityczny i ekonomiczny Taras Zagorodni.
Według niego trudno jest określić krytyczny dla Rosji procent, który mógłby wywołać wewnętrzne niezadowolenie i zmusić rosyjskie elity do ustępstw podczas negocjacji. Zagorodni podkreślił, że dopóki Władimir Putin pozostaje u władzy, nie ma mowy o żadnych ustępstwach ze strony Rosji.
„Nie ma znaczenia, co w tym czasie będzie się działo z Rosją i w Rosji, ponieważ Putin zajmuje się zupełnie innymi sprawami” – zauważył.
Jakie jest główne zadanie Ukrainy
Według Zagorodniego głównym zadaniem Ukrainy powinno być zniszczenie tyłów przeciwnika: dezorganizacja pracy Moskwy i uderzenie w kompleks naftowo-gazowy, co uniemożliwi Rosji działania ofensywne.
„Przypuszczam, że jeśli zniszczymy do połowy moce rafineryjne w europejskiej części Rosji, będzie to miało ogromny wpływ na dostawy, gospodarkę i zdolność Rosji do prowadzenia wojny. Wystarczy spojrzeć, gdy tylko spadły ceny ropy, deficyt budżetu RFW wzrósł ośmiokrotnie, a nie ma czym go pokryć. W Rosji zaczęto już mówić o wprowadzeniu systemu kart żywnościowych.
To całkiem realny scenariusz dla Rosji, nie ma innego wyjścia, bo nie ma z czego pokryć deficytu budżetowego – powiedział ekspert.
Zagorodni podkreślił, że Ukraina powinna stopniowo niszczyć rosyjski kompleks naftowo-gazowy, ponieważ właśnie taka strategia pozwala maksymalnie osłabić zdolność Rosji do prowadzenia wojny. Jak zauważył ekspert, jest to zgodne z zasadą Marka Aureliusza: „Rób, co musisz, i niech się dzieje, co chce”.
ba/glavred.info
1 komentarz
Enricco
4 września 2025 o 09:53W Polsce ceny ziemniaków w trzech najtańszych dyskontach: 1,00 zł, 1,25 zł i 1,29 zł/kg. Tymczasem w rosji 85–130 rubli (około 1,0–1,6 dolara) za kilogram. A zarabiamy ponad dwa razy więcej. “Nędznicy”, Francja 2019, “Nędzne psy”, USA 1971, “Nędza żywota, USA 2000.