W 2015 roku nagroda Orła Jana Karskiego została pośmiertnie przyznana Borysowi Niemcowowi. W 2016 otrzyma ją ukraińska pilotka porwana przez Rosjan i przetrzymywana w rosyjskim więzieniu.
„Nagroda trafia do Nadii za hart ducha w walce o ludzką godność i honor. Swoją postawą w rosyjskim więzieniu daje przykład, że człowieka być może można pozbawić życia, ale złamać nie sposób” – czytamy w uzasadnieniu decyzji o przyznaniu nagrody w 2016 roku.
Członkowie Kapituły twierdzą, że lepszą kandydaturę trudno znaleźć. Ks. abp prof. Alfons Nossol uważa, że „nie mogło być trafniejszej w Roku Miłosierdzia Bożego, którego Rosjanie, przetrzymując lotniczkę w więzieniu z uporem odmawiają”. Z kolei inny członek Kapituły, ks. bp prof. Tadeusz Pieronek podkreśla, że „to, co wyczyniają z Sawczenko ciemiężyciele jest wyrazem ich bezradności i zastępowaniem norm cywilizacyjnych „argumentami” tępej siły”.
Członkowie Kapituły, profesorowie Julian Kornhauser i Karol Modzelewski, zadeklarowali, że „z głębi serca solidaryzują się z Laureatką w Jej cierpieniu chyląc czoła jej walce”. Należący do Kapituły były prezydent Aleksander Kwaśniewski zaś stwierdził, że postawa Laureatki jest „inspiracją dla całej Ukrainy i świata wspólnych wartości europejskich”.
Na nagrodę Orła Jana Karskiego składa się statuetka oraz dyplom. O wyborze laureatów decyduje kapituła złożona z osób, które zostały nią uhonorowane w latach poprzednich. Orły Jana Karskiego przyznano m.in. Jackowi Kuroniowi, ks. prof. Józefowi Tischnerowi, Markowi Edelmanowi, Tadeuszowi Mazowieckiemu, Orianie Fallaci, Lechowi Wałęsie, Karolowi Modzelewskiemu i Muzeum Holocaustu w Waszyngtonie. W skład kapituły wchodzi także rodzina Jana Karskiego reprezentowana przez jego bratanicę dr Wiesławę Kozielewską-Trzaskę.
Nagroda Orła Jana Karskiego przyznawana jest od 2000 r. Karski mówił, że chciał, by nagroda jego imienia trafiała do tych, którzy „godnie nad Polską potrafią się zafrasować” oraz tych, którzy „nie będąc Polakami, dobrze Polsce życzą”.
Jan Karski (Jan Kozielewski) urodził się w 1914 r. w Łodzi. Podczas II wojny światowej, będąc kurierem polskiego podziemia, jako jeden z pierwszych przedstawił aliantom relację o eksterminacji Żydów na terenach okupowanej Polski.
Swoje wojenne wspomnienia opisał w książce pt. „Tajne państwo”, po raz pierwszy opublikowanej w 1944 r. Po wojnie Karski uzyskał obywatelstwo amerykańskie, a w 1994 r. honorowe obywatelstwo Izraela. Zmarł w lipcu 2000 r. Prezydent USA Barack Obama odznaczył go pośmiertnie Prezydenckim Medalem Wolności 29 maja 2012 r.
Kresy24.pl/wPolityce.pl, Słowo Polskie, PAP
15 komentarzy
zacos
15 marca 2016 o 11:55Życzę jej i Ukrainie by wyzwoliła się z brudnych łap Ruskiego terroru.
Jan
15 marca 2016 o 11:55Niedlugo te „ordery” będą mniej atrakcyjne niż kiedyś „odznaki BPS”
agawa
15 marca 2016 o 12:10Nie rozważając nic poza tym, za ten gest, dostała by ode mnie + 10 lat
SyøTroll
15 marca 2016 o 12:15Słowa „za hart ducha w walce o ludzką godność i honor” słuszne. Co do ,zastępowania norm cywilizacyjnych argumentami tępej siły” oraz „wartości europejskich”, to użycie takich a nie innych sformułowań jest wysoce kontrowersyjne, z uwagi na fakt, że aczkolwiek sama Sawczenko może nie być winna zarzucanego jej czynu, to jednak stanowi uosobienie Operacji „anty”Terrorystycznej na Ukrainie, zarówno dla Ukraińców, Rosjan i Polaków. Następnym razem tę nagrodę będzie już spokojnie można wręczyć Recepowi Edroganowi za bombardowanie syryjskich Kurdów czy Salmanowi al Saudowi za wojnę w Jemenie.
jan kowalski
15 marca 2016 o 13:52Nie wypowiadaj się trollu za Polaków.
Pafnucy
15 marca 2016 o 23:39Ma rację. Zabolało Iwan Kowalśkij ???
SyøTroll
16 marca 2016 o 07:59Kwestia druga, intencją Jana Karskiergo było by ta nagroda była przeznaczona dla tych<>. Co Sawczenko zrobiła dla Polski i Polaków, oprócz zabijania ruskich z ukraińskim obywatelstwem kolego trollu ?
Wołyń1943
15 marca 2016 o 13:15I niby ta nacjonalistka ukraińska dobrze Polsce życzy? Czy to włażenie w d… Ukraińcom nigdy się nie skończy? Przedstawiciele Episkopatu powinni raczej zająć się sprawą ukrainizacji kościoła rzymsko-katolickiego na Ziemiach Zabranych, co jest pierwszym krokiem do wynarodowienia mieszkających Tam Polaków, niż troską o los banderowskiego motłochu!
Marcin
15 marca 2016 o 20:14Myślę, że informacja o trzymaniu nagrody świetnie koresponduje z umieszczonym doń zdjęciem. Świetnie podsumowuje to całą polską politykę wobec Ukrainy: wchodzenie przez polskie „elity” Ukraińcom w tyłki każdą możliwą drogą, a w odpowiedzi strony ukraińskiej gest pani Sawczenko.
józef III
15 marca 2016 o 20:17raczej żałosne
Pafnucy
15 marca 2016 o 23:40WAŻNE !!! https://wirtualnapolonia.com/2016/03/14/film-wolyn/
Kresowaik
16 marca 2016 o 13:22Jaka kapituła taka laureatka. Osoba uznająca ludobójcę narodu polskiego Stepana Banderę zasługuje w Polsce na więzienie a nie nagrody. Powinni się wstydzić, to opluwanie pamięci bestialsko pomordowanych przez banderowców 200000 Polaków
Vandal
20 marca 2016 o 02:00bardzo dobrze ujete, „jaka kapitula taka laureatka” !!!
Nieklerykalny.
16 marca 2016 o 18:25Ciekawe czym Nadia Sawczenko „zasfrasowała się nad Polską?”.
Chyba paluchem podniesionym za kratami! Ciasnota umysłowa członków „Kapituły” jest porażająca! Jan Karski „w grobie się przewraca!
Do refleksji!
misiek
26 czerwca 2016 o 17:27Nazwisko Karski budziło mój szacunek.
Do teraz. Kropka