
Fot: caliber.az
Rozpętana przez rządzący Gruzją prorosyjski reżim kampania brutalnych prześladowań opozycji nabiera rozpędu.
Tamtejsza prokuratura oskarżyła przebywającego od ponad 4 lat w więzieniu byłego prezydenta Micheila Saakaszwili o kolejne wydumane “przestępstwa przeciwko państwu”, za co grozi mu nowy wieloletni wyrok, mimo że już wcześniej skazano go na 6 lat, a w marcu tego roku dostał jeszcze 9 lat więzienia – podaje Radio Svoboda.
Oprócz schorowanego Saakaszwilego, którego reżim planuje zapewne więzić aż do śmierci, prokuratura oskarżyła jeszcze 7 innych przywódców antyrosyjskiej opozycji, z których pięciu już przebywa w więzieniach. Grożą im nowe wyroki od 7 do 15 lat więzienia.
Są to: były minister sprawiedliwości i edukacji Nika Gwaramija, dawny szef Zjednoczonego Ruchu Narodowego Nika Melija oraz inni liderzy: Georgi Waszadze, Zubar Dżaparidze, Elene Chosztarija, Mamuka Chazaradze i Badri Dżaparidze. Dwóch ostatnich oskarżono ponownie, po tym jak wcześniej zostali ułaskawieni przez poprzednią prezydent.
Lista fikcyjnych zarzutów wobec liderów opozycji obejmuje: sabotaż, sprzyjanie wrogiej działalności ze strony innego kraju (tj. wzywanie UE do nałożenia sankcji), łamanie Konstytucji, podważanie bezpieczeństwa kraju, wzywanie do obalenia ustroju i władzy, korupcję, ujawnienie tajemnicy państwowej itp.
W fabrykowanie kolejnych zarzutów jest zaangażowany cały aparat państwa: prokuratura, lojalne wobec reżimu sądy, Służba Bezpieczeństwa, MSW, służby finansowe.
Na obronę przez parlament prześladowana opozycja nie ma co liczyć – jest zdominowany przez rządzącą prorosyjską partię Gruzińskie Marzenie i jej koalicjantów. Obecny prezydent również pochodzi z obecnego układu. Antyrządowe i antyrosyjskie protesty uliczne są brutalnie rozpędzane, a ich uczestnicy lądują w aresztach.
Szczególnie zajadle prześladowani są ci politycy, którzy wzywali, by Gruzja dołączyła do zachodnich sankcji przeciwko Rosji za agresję na Ukrainę. Władze w Tbilisi – mimo swoich “aspiracji” do UE i NATO – nie zrobiły tego.
Mało kto ma jeszcze wątpliwości, że rządząca krajem polityczna mafia jest faktycznie sterowana z Moskwy i to właśnie tam realnie zapadają wyroki wobec przeciwników reżimu.
Zobacz także: Zestrzelili rosyjski Ił-76! Z chińskiej wyrzutni (WIDEO).
KAS










Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!