W przypadku inwazji na Ukrainę rosyjskie wojska natkną się najpierw na 4-metrowy, głęboki na 2 metry rów, a za nim – na ziemny 2-metrowy nasyp i 2-metrowy płot zwieńczony drutem kolczastym.
Zgodnie z założeniem, podczas próby przekroczenia ukraińskiej granicy rosyjskie czołgi i inne pojazdy bojowe wpadną do rowu, zaś płot zatrzyma rosyjską piechotę do czasu, kiedy na miejsce dotrze wojskowe wsparcie armii Ukrainy. Próba inwazji bęzie widoczna w centrum dowodzenia, do którego trafi obraz zarejestrowany przez kamery wideo.
Od 2014 roku, kiedy projekt „Ściana” zaczął być realizowany, takie zabezpieczenie powstało jedynie w dwóch obwodach: charkowskim i czernichowskim. W kolejnych latach „mur” odgradzający Ukrainę od Rosji ma wyrosnąć w obwodach sumskim i ługańskim oraz na graniczących z Rosją terenach „okupowanych” – pod warunkiem, że powrócą pod kontrolę Ukrainy.
Pierwotnie zabezpieczenie granicy miało wyglądać tak: rów przeciwczołgowy o szerokości 3 metrów, wzdłuż niego dwie linie ogrodzenia pod napięciem ze stali i drutu kolczastego, kolejny rów – z wodą, zasieki z drutu kolczastego i zaorana ziemia z polami minowymi. Co kilkaset metrów wieże strażnicze z kamerami termowizyjnymi, czujnikami ruchu oraz snajperami. Wszystko to na 1920 km z 2.300 km łącznej długości granicy Ukrainy z Rosją. Pomysłodawcą projektu był Światosław Olejnik, prawa ręka oligarchy Ihora Kołomojskiego, który miał finansować budowę. Eksperci wyliczyli wówczas, a był to, przypomnijmy, październik 2014 roku, że potrzeba na nią 4 mld dolarów.
Jak pokazuje załączone wideo, od tamtego czasu koncepcja „ściany” najwyraźniej nieco ewoluowała i jest realizowana w skromniejszym „ekonomicznym” wariancie:
Kresy24.pl
33 komentarzy
JW4646
23 lutego 2016 o 11:58Naiwniacy . Myślę ,ze jak Rosja będzie chciała uderzyć to najpierw zniszczy te umocnienia z powietrza . Lotnictwem ewentualnie uderzeniem rakietowym . Dopiero po oczyszczeniu terenu wyśle żołnierzy .
Jan
23 lutego 2016 o 12:18Kacap nigdy nie szanowal zycia ludzkiego – ani swych obywateli ani obcych.Nawet Krym,Donieck czy Lugansk to robota mniejszości rosyjskiej tam mieszkającej.Oddanie Krymu bez jednego wystrzalu to już kuriozum „ukraińskiej obrony „.Poza tym kolaboracja,korupcja i złodziejstwo w jej armii,rzadzie,urzędach czy milicji’policji – to jest przyczyna porażek a te choroby dalej się rozwijają.
Paweł Bohdanowicz
23 lutego 2016 o 12:20Uderzenie rakietowe to są koszty, koszty różnego rodzaju. Nie da się przez taki płot przerzucić „zielonych” po cichu. Czy wie kolega, dlaczego w XX wieku budowano betonowe umocnienia? Bo wprawdzie każdy bunkier można było zniszczyć, ale koszt zniszczenia był dużo większy od kosztów wybudowania.
JW5700/3940
23 lutego 2016 o 13:20Zielonych można przerzucić
nad płotem
pod płotem
wzdłuż granicy z Białorusią
wzdłuż wybrzeża MC
agenturalnie z każdego kraju trzeciego
Zieloni tacy jak jednostki DRL i ŁRl
nie wchodzili cicho tylko przy chrzęście gąsienic i huku GRAD-ów
a ten płotek jest tak prymitywny że nawet rebelianci a nie regularna armia FR by sobie poradziła
Czy mówimy o zwalczaniu terroru czy regularnej armii
Rosja ma inicjatywę wybiera miejsce i czas
więc podstawa wydatków UKR powinna być elastyczność i manewrowość
na zielonych w sensie terrorystów lepiej było wydać te pieniądze na odpowiedników policyjnych ATeciaków
zamiast tworzyć cienki ,,sznur pereł”
,,Kto chce bronić wszystkiego, ten nie broni niczego”
Mury maja swoje zalety ale moga sobie na nie pozwolic tylko ci którzy wykonaja prace na wazniejszycj kierunkach
Izrael najpierw stworzył wojsko i wywiad potem uzupełnił to pasywnymi umocnieniami
Paweł Bohdanowicz
23 lutego 2016 o 15:05Mówimy o zalążku czegoś, co utrudni inwazję. Nie da się zrobić wszystkiego od razu.
JW5700/3940
23 lutego 2016 o 15:45No właśnie o to mi chodzi
Czy wybiera się odpowiednie priorytety i rozwiązania dające najlepszą relacje koszt-efekt
Wiem że to plus dodatni
ale czy za taka samą sumę nie dało by się zrobić więcej plusów innymi metodami
JW5700/3940
23 lutego 2016 o 13:01Takie umocnienia to były by dobre na imigrantów.
Lotnictwa nie używa się do niszczenia drutu kolczastego, co gość z ,,OPLotki” powinien wiedzieć.
NAjpierw wykona poprzedzona pociskami balistycznymi
i manewrującymi(np z systemu Iskander dysponujacym jednym i drugim)
misje z angielska SEAD przełamanie obrony przecilotniczej
i zniszczy lotnictwo Ukrainy.
A potem izolacja pola walki na zapleczu i bezpośrednie wsparcie wojsk lądowych to ostanie razem z artyleria.
Od niszczenia płotów czy tworzenia przejść w rowach są wojska inżynieryjne
Podstawa taktyki mówi że każde umocnienia czy pola minowe są bezwartościowe jeśli są niebronione ogniem.
Wojska inżynieryjne sobie poradzą bez problemu jeśli WL zwiarze UKR WL ogniem
Szczególnie że poziom prac inzynieryjnych przedstawiony w tekście jest żałosny.
Krótki opis prac inżynieryjnych jakie wykonali w 1991 roku Irakijczycy wzdłuż całej granicy Kuwejt-AS
1. wysoki na 2 do 5 m nasyp
2. rów przeciwczołgowy 7-20 m szerokości
3-7 m głębokości na dnie wykopu beczki z benzyna
3 podwójny pas zasieków
za nimi mieszane przeciwpancerne i przeciwpiechotne pola minowe – 250 000 tys sztuk
4 właściwa linia obrony
transzeje, wały osłonowe, drogi rokadowe
siatki-ekrany do wcześniejszych detonacji pocisków
wszystko osłanięte siatkami maskującymi.
Budowa tego wału jest kolejnym po
-doniesieniach o brakach w zaopatrzeniu i zabezpieczeniu bytowania żołnierzy
-nie powołania komisji śledczej mającej wskazać winnych klęski pod Debalcewem,to jest nie przygotowania do obrony występu lub sprawnego odwrotu-na wzór Izraelskich komisji po wojnach Yom Kipur i Libańskiej
dowodem na to że w Armii Ukraińskiej nic nie zmienia się na plus
a władze nie potrafią ,,zagospodarować” taktycznego przyrostu umiejętności zwykłych żołnierzy
Paweł Bohdanowicz
23 lutego 2016 o 13:48Nawet takie są lepsze od pustego stepu. Zawsze można to później pogrubić, poszerzyć i pogłębić.
JW5700/3940
23 lutego 2016 o 14:38Wkopywanie się w ziemie nie jest złe
ale w głębi własnego ugrupowania jak np Hezbollach w Libanie
Pod samym nosem npla gdzie łatwo rozpoznać
i zniszczyć nie wydaje mi się-przynajmniej nie w takiej formie
budżet nie jest z gumy
4 MLD $ to -w przybliżeniu- koszt kupna 48 f16
albo połączony 900 rosomaków i 2400 pocisków i 240 zestawów startowych PPK Spike
Budowa jest okrojona ale powiedzmy 1/10 bazowej sumy starczyła by
na kilka manewrowych jednostek SG/AT czy lekkiej piechoty kiedyś budżet JW GROM oceniano na koszt kupna jednego śmigłowca Śokół
a budżet polskich WS to w ostatnich latach 3 % budżetu MON(liczebnie to tez około 3 % etatów) a więc na oko 300-400 mln $
SyøTroll
23 lutego 2016 o 12:13Ciekawe po co chcą budować takie zabezpieczenia, wobec rzekomo trwającej inwazji. Jak powszechnie wiadomo Ukraińska Armia zaczęła się okopywać na tej granicy rosyjsko-ukraińskiej, w „odpowiedzi” na ruchy wojsk rosyjskich, które na granicy pojawiły się kilka dni po ukraińskich. Ale co tam stać ich, na wywalenie kasy w błoto.
Paweł Bohdanowicz
23 lutego 2016 o 12:16Ładny rysunek 🙂
Wielkiego ataku taki płot oczywiście nie powstrzyma, ale utrudni przenikanie „ludzików” itp.
————-
Lubię WGC za publikowanie konkretów, których nie publikują inne polskie serwisy internetowe. Archiwizuję co lepsze rzeczy, na wszelki wypadek. Internet jest nietrwałym nośnikiem informacji. Interesuję się niektórymi tematami od ponad 10 lat. Dlatego miałem okazję obserwować, jak ważne rzeczy z czasem znikają bezpowrotnie. Stąd pomysł archiwizacji.
————-
Badania historyczne są jak szukanie komet. Zwłaszcza w epoce Internetu. Tysiące amatorów odgrywają dużą rolę. Internet to ogromna przestrzeń. Kilku zawodowców to za mało… zwłaszcza, że ich zapał do pracy jest, mówiąc delikatnie, zróżnicowany. ZACHĘCAM WSZYSTKICH DO WŁASNYCH POSZUKIWAŃ – to lepsze od pustobluzgów, które niestety dominują w komentarzach.
Jojo
23 lutego 2016 o 12:32Nie wiem po co rusek miał by tam wchodzić
Ukraińcy sami sie wykończą i za kilka miesięcy sami bedą prosić ruskich żeby do nich weszli i zrobili porządek z korupcją i nacjonalistami
pat
23 lutego 2016 o 13:06Nie wiesz? A po co rusek wszedł na Krym i do Donbasu? Jak zawsze żeby grabić, niszczyć.
miki
23 lutego 2016 o 14:18Heh, jak to po co? żeby się najeść hahahhaaaaa. To oczywiście przenośnia ale coś w tym jest. Rosja jest jak niedźwiedź. Cały czas szuka ofiary czyli ładnie rzecz ujmując pożywienia 🙂 Okresy w których jest od misia spokój to 1. jest surowa zima i miś nie ma jak się ruszyć więc śpi 2.chwilowo miś jest syty-bo się wcześniej na zapas nażarł jednak ten przerywnik długo nie trwa. Brutalnie rzecz ujmując na misia trzeba być non stop przygotowanym – nie będziesz to zginiesz i nie ma że to czy tamto ! Ukraińcy już to wiedzą. Cała Europa też już się obudziła z letargu, z tym że wschodnia jej część pamięta co oznacza zetknięcie się z misiem , natomiast część zachodnia i południowa nigdy się nie zetknęła więc nie wie czym to grozi , w dodatku zaabsorbowana jest bardziej nękającymi ją bez wytchnienia ciągłymi atakami rojów pszczół 🙂
PolakZ
23 lutego 2016 o 13:06A Ciałoruś odkryta tamtędy tez mogą pościć atak bo Białorus na pewno pozwoli wielkiej siostrze na przemarsz wojsk radzieckich
pat
23 lutego 2016 o 13:13Co do tych umocnień to pewnie by ruskich nie powstrzymały ale najważniejsze, że Ukraina zaczyna tworzyć normalna granicę gdzie nie będą bezproblemowo przenikać różnej maści ludziki. No i jakby na to nie patrzeć wolałbym w razie czegoś byś choćby w marnym okopie niż na widoku w szczerym polu i na szybkiego okopywać się saperką.
JW5700/3940
23 lutego 2016 o 14:04W takiej formie to mogłaby być pułapka.
Linia obrony musi mieć głębokość
pierwsza linia nad granica powinna być jedynie linia czat
ponieważ leży tak blisko granicy że bez problemu zostanie rozpoznana artyleria szybko się w nią wstrzela
zasadnicza obronna powinna być w głębi
a jeśli nie może opierać się na ruchu czy manewrze
to lepiej poszukać asymetrycznych form walki
Nawet w głebi okop potrafi byc puapka jak wczasie pustynej burzy
Ogień broni maszynowej zmuszał Irakijczyków do chowania
potem do akcji wchodziły czołgi z ładunkami wydłużonymi
i lemiaszami
według pułkownika Anthonego Mureno z amerykańskiej 1 Dwyziji Piechoty(nazwa historyczna odpowiednik panc/zmech) tylko na jego odcinku zasypano żywcem tak kilka tysięcy Irakijczyków.
Na miejscu UKR nieszczęśników kierowanych prze idiotów z SZG
zrzuciłbym wojskowe szmaty, przepuścił tanki i poczekał na kolumny z zaopatrzeniem
jak w 2003 IRAkijczycy pod Nasirija gdzie zniszczyli 507 kompanie logistyczną
misiek
23 lutego 2016 o 14:02A kto bogatemu zabroni?:)
Zielony ludzik
23 lutego 2016 o 14:40Nie podniecajcie się artykułem. W obwodzie charkowskim już w ubiegłym roku (maj 2015 r.) zbudowano trzy linie obrony. Tutaj jest mowa tylko o linii bezpośrednio na granicy.
JW5700/3940
23 lutego 2016 o 15:43Oby
oby były chronione ogniem obsadzone i nie dało się ich prze skrzydlic
inaczej wydano 3 x więcej pieniędzy niż w artykule w błoto
JW5700/3940
23 lutego 2016 o 15:57900 milionów hrywien tyle miały kosztować umocnienia w rejonie Charkowa z tamtego roku
trzecia linia to punktowe umocnienia w rejonie skrzyżowania obwodnicy Charkowa z szosą Biełgorodzką do Rosji -to nie głupie akurat
pod warunkiem obsadzenia pozycji
bo od granicy nie jest daleko
i wpisanie w szerszy plan obrony
mashsivanova
23 lutego 2016 o 17:39no to znaczy jeszcze nie? to ona jeszcze wtargnęła na Ukrainę…? a wtedy z kim walczy Ukraina? z wiatrakami? sama ze sobą? z własnymi ludźmi?
mashsivanova
23 lutego 2016 o 17:43czytaj wyżej: ona (Rosja) jeszcze NIE wtargnęła na Ukrainę?
jubus
23 lutego 2016 o 19:19Nie oszukujmy się, żaden kraj, nie jest dzisiaj w stanie, podbić i okupować dużego kraju. Afganistan, Irak to miejsca gdzie i Sowiety i Jankesi, połamali sobie zęby. Rosja, jakby wtargnęła na Ukrainę, rozpadłaby się, w ciągu paru miesięcy. Jedyna opcja to opcja nuklearna, czyli kompetne zmieniecenie Ukrainy nawałem atomowym. Dlatego, Ukraina winna odbudować swój potencjał jądrowy, co najmiej do poziomu 10% tego co miała w 1990 roku, tj, i tak więcej niż to co mają Chiny, Wielka Brytania, Francja, Indie czy Pakistan.
JW5700/3940
23 lutego 2016 o 20:26Próba sięgniecie po broń A
jak i wejście do NATO oznaczałoby własnie inwazje pełnoskalową.
Obie metody zapewnienia sobie polisy ubezpieczeniowej (niewątpliwe broń A pewniejsza niż NATO) wymagają ,,okna możliwości”
Ukraina czy Gruzja obecnie go nie mają.
I nie chodzi tu o polise przed użyciem przez rosje broni A bo to fantazja nawet dla największych militarystów-nie do tego jest broń jądrowa żeby jej używać-ale własnie że by wykluczyć opcje pełnoskalowego konfliktu
Rosja dla tego nie weszła rok czy dwa lata temu bo bała się guerreli.
Ale sympatia społeczeństwa na pstrym koniu jeździ-a na Ukrainie ciągle są ukryte ale jednak pokłady pro-rosyjskich sympatii.
Kilka miesięcy-i upadek to mocno optymistyczne
raczej kilka lat-pod warunkiem że Ukraińcy na lewej stronie Dniepru i południu stawia opór
nic nie jest tez dane ot tak
strach przed partyzantkom trzeba w Rosji wzmacniać
tworząc zawczasu podstawy do ,,długiego marszu”
Jak pisał pułkownik Lawrence-z Arabii
na rebelie składa się 98 % biernych sympatyków i 2 % aktywnych bojowników – warto jeszcze żeby ci predystynowani do bycia aktywnymi nie zginęli w pierwszych godzinach konfliktu na pseudo-lini Mannerheima
JW5700/3940
23 lutego 2016 o 20:52A do kontroli potrzebna jest pokaźna ale jednak mniejszość
jak Sumici w Iraku
czy Alawici w Syrii plus bezwzględność,odporność społeczeństwa na straty i wiara w to ,,że to ma sens”.
Poczucie że to ma sens na Ukrainie
bezie dla Rosjan wyższe niz dla sowietów w afganistanie
amerykanów w Iraku i Afaganistanie
Równie dobre sa analogie z Izraelem, Czeczenią, RPA Rodezją
i Algierią
Nie lekceważ Rosjan i nie popełniaj błędu
zachodniej arogancji
poprzez stosowania zachodnich macierzy ocen do Rosji.
Już raz co niektórzy popełnili ten błąd wierząc że w relacjach z Rosja będzie królował ,,handel”- a żadna wojna w przeciągu 25 lat nie wybuchnie
rafi
23 lutego 2016 o 22:40A ruski ruszyłby od strony bialorusi he he
Marek
24 lutego 2016 o 10:43Dlatego od strony Białorusi też niech zrobią umocnienia na wszelki wypadek.
mashsivanova
24 lutego 2016 o 16:46najważniejszą rzeczą jest tu nie przeciążać :))
Alex
25 lutego 2016 o 16:111) https://www.youtube.com/watch?v=1HqrzTO0pEA
2) https://www.youtube.com/watch?v=MBdts8yZPEw
JW5700/3940
26 lutego 2016 o 00:32co do drugiego filmiku
głównym celem rowu lub wału jest żeby czołg ukazał ,,miękkie podbrzusze ”
zawisając na chwile przy wyjeździe
na twoim filmie LEOn pięknie zawisa na chwile w tym momencie nawet przestarzała Rapira jakie maja UKRy mogła by być skuteczna
tylko że trzeba jeszcze usuną urobek żeby nie zasłaniał lini strzału/celowania
na filmie o UKR umocnieniach jest niechlujnie pozostawiony
mashsivanova
26 lutego 2016 o 16:24Ba, jesteś strzelec:)))
mashsivanova
26 lutego 2016 o 16:27czy nie będziesz zmęczony?:)))