Na przystankach autobusowych w Moskwie pojawiły się wczoraj plakaty z wizerunkiem Władimira Putina. Trzyma w zębach cygaretkę, na głowie ma kapelusz panama, a na nosie – okrzyknięte ponadczasowym symbolem męskiego stylu, lotnicze okulary aviator.
Pod Putinem, wystylizowanym na bohatera kultowego filmu „Las Vegas Parano” Terry’ego Gilliama (na podstawie powieści Huntera Thompsona „Lęk i odraza w Las Vegas”) – widnieje podpis: „Jaka Panama?”, nawiązujący do reakcji Kremla na dokumenty afery „Panama Papers”. A jak zareagowali na plakat mieszkańcy Moskwy? Obejrzyj załączone pod tekstem nagranie:
Kresy24.pl
1 komentarz
Michał Mieczysław
8 kwietnia 2016 o 08:52Trzeba pamiętać, że Moskowia to wielki kraj oraz ~140 milinów ludzi, z których nie wszyscy uwierzyli, że muszą myśleć i gadać frazesami Kiselev’a.
Upadek i degradacja tego kraju wynika z kryzysu tożsamości lat ’90tych oraz faktu, że władzę przechwycili tam de facto prości bandyci, których szkolono do destrukcji i sprawowania niedemokratycznych rządów.
Z jednej strony trzeba pamiętać, że los moskala jest ciężki nie do końca z winy jego samego – jest zły i agresywny, nie zna postawy obywatelskiej, bo tak go wytresowano, ale obiektywnie z drugiej strony przecież sam sprowadził na siebie ten los poprzez bierność i ignorancję wobec poczynań władzy.