Prognoza Banku Estonii pokazuje, że z każdym tygodniem ograniczeń nałożonych z powodu epidemii gospodarka kurczy się o 0,5 procent.
Jak poformował bank, kryzys gospodarczy najbardziej dotknął firmy usługowe i sektor transportu, ale to, o ile kurczy się gospodarka, będzie zależeć od tego, jak długo obowiązywać będą ograniczenia w Estonii i poza nią oraz od tego, jak dobrze firmy będą w stanie radzić sobie z kryzysem.
Prognoza przewiduje, że gospodarka skurczy się o 6 procent, jeśli ograniczenia wynikające z sytuacji nadzwyczajnej zostaną złagodzone, na przykład na początku maja. Ale jeśli ograniczenia miałyby obowiązywać przez całe lato i złagodnieć na przykład dopiero na początku sierpnia, gospodarka mogłaby się skurczyć nawet o 14 procent. Szacuje się, że w każdym kolejnym tygodniu, w którym obowiązują ograniczenia, gospodarka będzie spadać o 0,5 proc.
Jeśli sytuacja szybko się poprawi, estońska gospodarka może dość szybko odbić, jeśli zaś ograniczenia utrzymają się dłużej, gospodarka powróci do normy wolniej.
Err.ee Oprac MK
foto wikipedia
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!