Minister spraw zagranicznych Ukrainy Dmytro Kuleba, komentując zorganizowane przez „separatystów” i ich rosyjskich mocodawców w Doniecku forum „Rosyjski Donbas”, powiedział, że „nikomu nie zabrania się pisania dokumentów, które przypominają dzieła pisarzy science fiction”. Powiedział to podczas internetowej konferencji prasowej po pierwszym spotkaniu „Trójkąta Lubelskiego”, w którym uczestniczyli także ministrowie spraw zagranicznych Litwy Gabrielus Landsbergis i Polski Zbigniew Rau.
Kuleba komentując wspomniane forum, podczas którego ogłoszono doktrynę zajęcia całego terytorium Donbasu i integracji regionu z Federacją Rosyjską, stwierdził:
„Nikomu nie zabrania się pisania powieści fantastycznych lub dokumentów, które przypominają dzieła pisarzy science fiction. Zagrożenie dla Ukrainy powstało w 2014 r. wraz z początkiem rosyjskiej agresji, wraz z pojawieniem się jej sił zbrojnych w Autonomicznej Republice Krym, a także na niektórych obszarach obwodów donieckiego i ługańskiego. Od tego czasu strategia Ukrainy była bardzo jasna. Bierzemy pod uwagę wszystkie zagrożenia, wszystkie możliwe scenariusze wydarzeń, ale strategia opiera się na prostej zasadzie nieuchronnego powrotu naszych terytoriów, wycofania wojsk rosyjskich i przywrócenia suwerenności Ukrainy w tych regionach” – powiedział.
Jego zdaniem na forum z udziałem rosyjskich propagandzistów w okupowanym Doniecku nie wydarzyło się nic nowego.
„Mogą sobie przyjmować wszystko, co chcą, ale my rozumiemy wszystkie zagrożenia i jesteśmy na nie gotowi” – dodał.
Więcej informacji o tym wydarzeniu:
Redaktor naczelna „Russia Today” wezwała rosyjskie władze do aneksji Donbasu
„Separatyści” z tzw. Ługańskiej i Donieckiej Republik Ludowych ogłosili doktrynę aneksji Donbasu
Reakcja Kremla na wezwanie Simonian o przyłączeniu Donbasu do Rosji
Opr. TB, UNIAN
fot. UNIAN
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!