Białoruska inteligencja wystąpiła z żądaniem natychmiastowego zaprzestania zwalniania ludzi z pracy, za poglady polityczne. Sygnatariusze apelu nazwali działania władz „piątą kolumną” wpychającą Białoruś w ramiona Rosji.
W ostatnim czasie miała miejsce fala zwolnień z przedsiębiorstwa „Granit” w Mikaszewiczach. Wypowiedzenia z pracy otrzymują działacze niezależnego związku zawodowego. Z kolei z uniwersytetu im. Janki Kupaly w Grodnie, z przyczyn politycznych zwalnia się profesorów i wykładowców. Kilka dni temu na znak protestu przeciwko politycznym prześladowaniom odszedł Igor Kuźminicz.
„Zwolnienie z pracy z przyczyn politycznych, to nie tylko naruszenie przepisów prawa pracy i obowiązków w ramach Międzynarodowej Organizacji Pracy. To naruszenie Konstytucji i prawodawstwa Białorusi, którego władze nie mają prawa nie rozumieć, a mimo to nie zaprzestają swoich działań” – napisano w tekście apelu, który przytacza Nasza Niwa.
„Uważamy, że odbywa się to nie tylko dlatego, że pozbawienie pracy, groźba zwolnienia – to mechanizmy oddziaływania na tych, którzy nie zgadzają się ze stanowiskiem władzy, ale to również potęgowanie atmosfery strachu. To też instrument polityki zagranicznej, wprowadzanej w życie akurat wtedy, gdy obserwuje się tendencje do normalizacji stosunków z Unia Europejską”
„I za każdym razem jest to robione po to, aby pogorszyć stosunki z Europą. U władzy są ludzie, którzy nie chcą, aby poprawiły się stosunki Białorusi z europejską rodziną narodów. Dopóki siły te będą miały realny wpływ, tak długo sytuacja będzie napięta, a Białoruś zostanie skierowana na Wschód, w stronę Rosji. To właśnie jest „piąta kolumna”.
Taka polityka jest bardzo niebezpieczna, ponieważ prowadzi do utraty niepodległości.
Sygnatariusze apelu wezwali całe społeczeństwo do okazania solidarności ze wszystkimi, którzy są wyrzucani z pracy, skreślani z listy studentów, lub w inny sposób są prześladowani ze względu na poglądy polityczne.
Pod listem podpisali się politycy opozycyjni, działacze społeczni, artyści, naukowcy. Między innymi Aleksander Milinkiewicz, Uladzimir Nieklajeu, Uladzimir Kołas, Lawon Wolski i inni.
Kresy24.pl/nn.by
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!